Marzenia, cele, pragnienia, oczekiwania. Każdy z nas ma jakieś. Każdy ma plan na swoje życie- niektórzy mają plan na najbliższe 24 godziny, a inni na najbliższe 24 lata.

Dlaczego niektórym udaje się zrealizować swoje plany, a innym nie? Czy to jest od nas zależne, czy wręcz przeciwnie?

Myślę, że warto zadać sobie te pytania. Wiem, jak wiele mogą zmienić w życiu odpowiedzi. Ale najpierw powiem Ci jak to było u mnie…

Wciąż dopadała mnie frustracja, choć miałam plan na swoje życie. Ale wciąż coś się psuło i nie do końca szło po mojej myśli. Wkurzałam się na cały świat, bo ewidentnie mi nie sprzyjał. 

Jeśli już jeden cel został zrealizowany, to potem moje oczekiwania względem realizacji się nie pokrywały. I tak w kółko. Miałam wrażenie, że nic mi się nie udaje. A tymczasem osiągałam wiele, ale tak naprawdę to nie potrafiłam tego docenić. Nie potrafiłam się też w pewnym momencie cieszyć z sukcesów.

BŁĄD, KTÓRY POPEŁNIAMY, GDY WYZNACZAMY SWOJE CELE

Jest takie błędne myślenie, które pokutuje, gdy wyznaczamy sobie cele w życiu. Myślenie, które czyni nasze dążenia bezsensownymi. Dość niedawno zdałam sobie z tego sprawę i niejako mnie „oświeciło”.  Zapominamy, że:

Cel jest czymś, czego chcę i co mogę kontrolować. Pragnienie jest czymś, czego chcę, ale czego nie mogę kontrolować

JAKĄ ŻONĄ JESTEM? Linda Dillow

Prawda, że to oczywiste? Choć  nie do końca. Jak wielu z nas wyznacza sobie za cel- samo pragnienie? Czyli na starcie jest na straconej pozycji. 

TWOIM CELEM NIE MOŻE BYĆ UDANE MAŁŻEŃSTWO!

Nie możemy za cel uznać np. posiadanie wspaniałego małżeństwa. Bo małżeństwo to relacja i nie możemy kontrolować drugiej osoby. Jeśli takie są nasze dążenia to szybko popadniemy w marazm. Naszym celem może być przykładowo- bycie lepszą żoną, mamą itd. Wtedy nasz cel ma sens, bo możemy rozliczyć siebie- czy robię wszystko, by dojść do wyznaczonego celu, czy też się obijam?

Oczywiście naszym marzeniem może być posiadanie kochającej się rodziny. Ale nie może być celem samym w sobie. Wyznacz cel, który bezpośrednio Ciebie dotyczy i postępuj tak, by go zrealizować, a zobaczysz, że ludzie wokół dostrzegą zmiany i sami zapragną je wprowadzać (a jeśli nie- to ich strata). Ale nigdy nie wymuszaj. Bo my- kobiety mamy taką tendencję.

Zrób wszystko co w Twojej mocy, by zrealizować plany, ale nie zmuszaj do tego innych. Inni sami muszą chcieć. Prosty przykład: Twoim celem nie może być zrzucenie wagi przez twojego męża/partnera. Bo to by oznaczało, że kontrolujesz drugą osobę, a tego nikt nie lubi. Jednak kontrolować możesz siebie i spokojnie możesz postanowić i wdrożyć plan na schudnięcie.

NIE MYL MARZEŃ Z CELAMI

Działaj w obszarze, w którym możesz coś zmienić. Ale zmienić nie w innych, a w sobie. Warto mieć marzenia. Choćby takie, by mieć kochające i „grzeczne” dzieci. Ale żeby takie mieć to musisz być wspierającą mamą. Możesz czytać poradniki, starać się zmieniać złe nawyki itd. 

Rób to, co do Ciebie należy. A Twoje plany niech sprawiają, że będziesz się rozwijać. 

 


JEŚLI MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ PRZYDAĆ, TO BĘDZIE MI MIŁO, GDY: 

  • podlajkujesz go albo udostępnisz (wpis TUTAJ)
  • pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza
  • zaobserwujesz mojego Facebooka (wtedy będziesz ze wszystkim na bieżąco)
  • dołączysz do nas na Instagramie

 

Podziel się