Znam takich, którzy bardziej liczyli pieniądze, niż liczyli się z ludźmi. Znam takich, którzy bardziej dbali o porządek na zewnątrz, a w środku mieli Sodomę i Gomorę.
Takie czasy- można powiedzieć. Nie liczy się za bardzo sam człowiek, ale to jak się ubiera, czym jeździ, jak bardzo chamskie teksty rzuca, byleby tylko „zaimponować” otoczeniu. W tym świecie funkcjonują też moje dzieci. W świecie, w którym w pociągu nie interesują nas inni ludzie, a tylko ekran komórki. W świecie,w którym wciąż przekracza się granice- dobrego smaku, intymności, czy człowieczeństwa.
Daje się przyzwolenie na egoizm. Jak coś Ci nie pasuje to masz prawo odejść. Jest Ci źle? To szukaj szczęścia gdzie indziej. To nic, że zostawisz żonę i trójkę dzieci, które utracą poczucie bezpieczeństwa. To nic! W końcu liczysz się tylko Ty.
I coraz więcej takich ludzi- z uśmiechem na zewnątrz, a zranionych w środku. Zakładają maski, odgrywają swoje role. Wszystko byleby nie przyznać przed samym sobą, że egoizm niszczy od środka. Pozbawia nas empatii, każe przeć do przodu, za wszelką cenę- nieważne ilu ludzi przy tym ucierpi.
A cierpi też ten, który nie potrafi wziąć odpowiedzialności za swoje czyny.
CZEGO CHCĘ NAUCZYĆ SWOJE DZIECI?
Chcę, by nauczyły się odróżniać dobro od zła. By umiały wybierać to, co słuszne, a nie to co wygodne. Nie chcę, by żyły w szalonym pędzie. W pogoni za pieniądzem. Chcę, by w przyszłości umiały zarobić na siebie, by były dumne z tego, co robią ale by miały też czas wydawać pieniądze.
By nie zatraciły tego zachwytu na światem. By nie dały sobie wmówić, że on jest szary i zły. To tylko ludzie są czasem smutni i rozczarowani. One wcale takie nie muszą być.
Każdy ma wybór- i to jest piękne, choć potrafi być zgubne zarazem. Bo niby jak nauczyć dzieci, by dokonywały tylko dobrych wyborów?
Nie da się
Ale możemy próbować, poświęcić każdą chwilę, by pokazać im co to znaczy. Co to znaczy dobrze żyć, co to znaczy liczyć się z drugim człowiekiem.
To jest najlepsze co możesz zrobić drogi Rodzicu!
Świecić przykładem 🙂
I ponad wszystko…
POŚWIĘĆ SWÓJ CENNY CZAS
Warto się zatrzymać w pędzie życia codziennego. Warto spojrzeć na swoje dziecko i zobaczyć jak bardzo się zmieniło w ostatnim czasie. Uwierz mi, że wielu rzeczy nie dostrzegamy na co dzień. Odkąd L&L poszły do przedszkola (a chodzą już ponad rok) to widzę jak bardzo się zmieniają pod wpływem rówieśników.
Jak bardzo wrażliwe się zrobiły, jak ich słownictwo się wzbogaciło o nadużywanie słów „dupa”, „kupa” i tym podobne. Taki czas, więc takie też zagrożenia. Teraz takie słowa, a w przyszłości inne. Musimy się z tym mierzyć. Pierwsze zauroczenia, fascynacje.
Czy wiesz co się dzieje u Twojego dziecka?
Łatwo możesz powiedzieć: Za wiele mi nie mówi…
To powiem Ci, że Twoje dziecko najbardziej się otworzy, gdy poświęcisz mu CZAS ale taki czas „sam na sam”.
Od jakiegoś czasu chodzę na salsę. Chodziłam sama, aż pewnego dnia pomyślałam, że wezmę Laurę- bo to nasza zakochana w tańcu córeczka.
Teraz nie mogę już bez niej iść. Cieszy się i wciąż dopytuje, kiedy będą kolejne zajęcia.
Ale najlepsze nasze rozmowy odbywają się, gdy jedziemy na taniec. W samochodzie, gdzie jesteśmy same. Dowiaduję się więcej szczegółów- co się wydarzyło danego dnia w przedszkolu. Bardziej się otwiera, bo wie, że jestem dla niej TU i TERAZ.
Te CHWILE budują poczucie bezpieczeństwa i przynależności.
ŻYCIE TO TYLKO CHWILE
Warto kolekcjonować te najlepsze. Wspólne spacery to jest coś, co daje nam wszystkim chwilę oddechu. Możliwość wyrwania się od codzienności.
Sama nie przepadam za siedzeniem w domu, więc każda okazja, by wyjść z niego jest dla mnie wybawieniem.
Wiem, że jest jesień i bywa chłodno,mokro, czasem wręcz ponuro. Jednak bardziej tak jest, gdy siedzimy w domu i obserwujemy otoczenie przez brudne szyby.
Gdy wyjdziemy-jest zgoła inaczej. Inaczej się oddycha, inaczej płynie czas. Inaczej się docenia wspólne chwile, które pachną jesiennym powietrzem.
Dziewczyny są radosne, biegają, podziwiają przyrodę. A ja jestem szczęśliwa, gdy tak na nie patrzę.
Na naszych spacerach nie może zabraknąć małej przekąski, bo przebywanie na świeżym powietrzu rozbudza apetyty 🙂
Nam towarzyszą Tygryski.
Tygryski to chrupki kukurydziane, które występują z różnymi dodatkami. Moje dziewczyny gustują w chrupkach z dodatkiem kaszy jaglanej. To doskonała przekąska, gdy w pewnej chwili usłyszę: ”Mamo! Głodnaaa!”. Nie musimy rzucać wszystkiego i wracać do domu. Możemy dalej wędrować z paczką Tygrysków u boku.
DLACZEGO MAM PEWNOŚĆ, ŻE TYGRYSKI SĄ DOBRĄ PRZEKĄSKĄ DLA MOJEGO DZIECKA?
Ponieważ Tygryski są produkowane przez polską firmę, która dba o to, by jej produkty zawierały tylko najwyższej jakości, wyselekcjonowaną, niemodyfikowaną genetycznie kaszę kukurydzianą.
Firma wielokrotnie była nagradzana za jakość i innowacyjność. Dlatego też bez oporów mogę polecać Tygryski, również i Twoim dzieciom.
CHCESZ SIĘ PRZEKONAĆ?
Wraz z Tygryskami, mamy dla Ciebie NIESPODZIANKĘ!
KONKURS
Wygraj bon do sklepu Smyk oraz zapas Tygrysków
ZASADY:
1. Konkurs dla fanów Nasze Tygryski i Mamine Skarby na Facebook’u (przez fanów rozumie się osoby, które polubiły oba profile)
2. Miło nam będzie, gdy udostępnisz plakat konkursowy oraz zaprosisz znajomych do zabawy
3. W komentarzu pod plakatem konkursowym napisz imię i wiek smakosza Tygrysków oraz wstaw jego zdjęcie ????
4. Konkurs trwa od 31.10-7.11 2017 roku
Promocja nie jest w żaden sposób sponsorowana, popierana, ani przeprowadzana przez serwis Facebook
REGULAMIN:
1. Sponsorem i organizatorem konkursu jest firma Tygryski, a współorganizatorem blog Mamine Skarby (mamineskarby.pl).
2. Nagrodami w konkursie są:
-Nagroda I stopnia- bon o wartości 300 zł do sklepu Smyk oraz zapas chrupek Tygryski
-2 Nagrody II stopnia- 2 x bon o wartości 100 zł do sklepu Smyk oraz zapas chrupek Tygryski
3. Konkurs trwa od 31.10-7.11 2017 roku
4. Wysyłka nagrody tylko na terenie kraju.
5. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w ciągu 7 dni od zakończenia konkursu.
6. Zwycięzcy zostaną wybrani przez współorganizatora i sponsora na podstawie subiektywnej oceny dotyczącej aktywności danego uczestnika konkursu w trakcie jego trwania.
7. Promocja nie jest w żaden sposób sponsorowana, popierana, ani przeprowadzana przez serwis Facebook.
*Za wyjątkiem osób, które wygrały w trzech poprzednich konkursach organizowanych przez blog Mamine Skarby
POWODZENIA!
WYNIKI!!
Czas na wyniki! Dziękuję wszystkim za tak liczny udział. Zwycięzcami są tylko trzy osoby i nie będę Was już dłużej trzymać w niepewności.
Nagroda I stopnia trafia do…
Nagrody II stopnia trafiają do…
Gratuluję serdecznie i poproszę o kontakt ze mną (Mamine Skarby) – podajemy adres i numer kontaktowy, bym mogła przekazać dane sponsorowi.
A już wkrótce ruszamy z kolejnym konkursem, bądźcie czujni 🙂
Konkurs trwa do 7.11 czyli urodzinek mojej córeczki 🙂 może data okaże się dla nas szczęśliwa 🙂 a tygryski uwielbiamy, zwłaszcza naturalne, truskawkowe i czekoladowe 🙂
Wspaniały tekst?chwyta za serce-a mnie tym bardziej bo wiem co to jest poświęcenie dziecku tego czasu.Codziennie mimo szarej codziennosci łapie chwile tak na 100%z nimi.Pieniądze,władza-to nic!!!!najwazniejsze dla mnie być obok dziewczynek i widzieć ich rozwój.Masz racje tez zauwazylam gdy jestem ze starszą tak na sam buzia jej sie nie zamyka.Wszystko opowiada z taką radością.Ostatnio powiedziała mi-mamusiu lubie jak same jesteśm.Madzia życzę nam byśmy jak najwięcej miały takich chwil??Monika Flok
Super konkurs i też zagramy 🙂 Na fb jako Magdalena Zalewska
Piękne miejsce na spacerki i cudowne dziewczynki 🙂
Polskie firmy wiedzą co dobre dla naszych dzieci, ja też najczęściej wybieram Polskie produkty
Bardzo fajny konkursik, czas rodzinnie spędzamy i chrupki Tygryski też podjadamy i zdjęcie na pewno dodamy
Wpis piękny 🙂 A Tygryski zawsze bierzemy ze sobą w dłuższe trasy rowerowe i wózkowe 🙂 nie raz też uratowaly nas podczas dłuższych zakupów 🙂
Ja mam takiego małego Tysgryskożercę 🙂 Śliczne zdjęcia!
gratulacje
Gratuluję , szkoda że miła atmosfera na stronie zamieniła się w spamowanie i lajkowanie wszystkich komentarzy.