Dostałam od Was sporo wiadomości, że nie zdążyliście obejrzeć programu Pytanie na śniadanie, w którym byłam gościem. I to w nietypowy sposób, bo nie osobiście, a za pośrednictwem Skype’a. 

Powiem Wam szczerze, że pierwszy raz miałam okazję się wypowiadać w ten sposób. To zdecydowanie inna forma niż rozmowa face to face w studio. Różnica jest taka, że rozmawiasz siedząc na swojej kanapie w domu, a nie tej telewizyjnej. Dziesięć minut wcześniej siedzisz przy stole i kończysz z dziećmi śniadanie. A nie wsiadasz o godzinie 5 do pociągu, by na 9 zdążyć dojechać do Warszawy. 

pytanie na śniadanie

Połączyłam się ze studiem jakieś 10 minut przed wejściem na antenę poprzez rozmowę telefoniczną. Dzięki Skype widziałam jedynie obraz, z kolei głos dochodzi dzięki słuchawkom podłączonym do komórki. 

I jak się okazało- w słuchawkach słyszałam również swój głos, a dokładnie moje wypowiedzi, które dochodziły jak echo 🙂 Z początku nie mogłam się do tego przyzwyczaić. To tak jakbym była na antenie radiowej, a w tle buczało włączone radio. Tylko ja nie mogłam wyłączyć głosu w komórce, bo nie słyszałabym pytań, ani tego co się dzieje.

pytanie na śniadanie magda jasińska

Jeszcze dziwniejsze było oglądanie siebie na ekranie na żywo 😀 Jakbym miała rozdwojenie jaźni ;).

Rozmowa dotyczyła tematu wypadania włosów po ciąży. Ale dosyć „gadania”. Widzieliście kilka ujęć, więc czas na nagranie, które jest dostępne TUTAJ


SPODOBAŁ CI SIĘ TEN ARTYKUŁ? JEŚLI MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ PRZYDAĆ TO BĘDZIE MI MIŁO, GDY: 

  • polajkujesz go albo udostępnisz (wpis TUTAJ) ????
  • pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza
  • zaobserwujesz mojego Facebooka (wtedy będziesz ze wszystkim na bieżąco) ????
  • dołączysz do nas na Instagramie  lub YouTube

 

Podziel się