Ostatnio zaczął drażnić mnie jeden temat. Mianowicie przekucie uszu mojej córeczce.
Muszę od razu zaznaczyć, iż nie jestem zwolenniczką przekuwania uszu dzieciom, które w ogóle nie są świadome tego co zaraz nastąpi. A w szczególności, gdy rodzice przekuwają uszy malutkim dziewczynkom tylko po to, by ludzie odróżniali je od chłopców (przecież można poczekać aż włoski trochę podrosną…).
Jednocześnie nie neguję rodziców, którzy postanowili inaczej. Uważam, że jest to indywidualna sprawa rodziców właśnie. Nie znajomych, sąsiadki, babci czy też kogokolwiek innego.
Czemu o tym piszę? Ponieważ zauważyłam, że niektórzy próbują mi narzucić swoje zdanie na w/w temat, a na to nie pozwolę!
Najbardziej denerwuje mnie opinia bezdzietnych znajomych, którzy uważają, że wszystko wiedzą o wychowaniu malucha. A ja powiem, że wiedzą tyle co nic! Nie żebym pozjadała wszystkie rozumy ale póki nie ma się swojego dziecka to nie wie się jak to jest, ot co! I nikt mi nie powie, że jest inaczej.
Moja bezdzietna koleżanka spytała mnie jak Laura miała niecałe 2 miesiące, czy zamierzam przekuć jej uszy. Wyraziłam swoją opinię na ten temat- poczekam jak Laura będzie w pełni świadoma swojej chęci przekucia uszu i wtedy to zrobimy, na przykład na komunię. Po czym ona skomentowała ten fakt tym, iż jej 3 letnia kuzynka bardzo chce mieć przekute uszy, a rodzice powinni to zrobić wcześniej, bo jak dziecko jest w tym wieku to bardziej odczuwa ból niż za niemowlaka. Większej bzdury nie słyszałam. Pewnie odczucie bólu jest takie samo ale niemowlak nie potrafi tego tak okazać jak 3 letnie dziecko.
Ale to było jakiś czas temu. Ostatnio wróciliśmy do tematu, a to za sprawą babci, która chciała sprezentować Laurze kolczyki wraz z przekuciem uszu na roczek.
Nie twierdzę, że pomysł był pozbawiony całkowicie sensu… Jednak nie wydaje mi się to idealnym prezentem dla rocznego dziecka (bardziej ucieszyłaby się raczej z jakiejś zabawki…).
Całe szczęście, że zapytała nas o zdanie. Rozumiem jej opinię, że to byłaby ciekawa pamiątka ale jednocześnie mam odmienne zdanie (które już znacie).
Podsumowując każdy rodzic niech decyduje za swoje dziecko, a osobom postronnym bardzo dziękujemy za wypowiedzenie swojego zdania, a nie dziękujemy za narzucanie swojego światopoglądu!

Na stronie dzieci.pl znajdziecie ciekawy artykuł na temat kolczyków u niemowlęcia TUTAJ

Chętnie zapoznam się z Waszą opinią na ten temat!

Źródło: Dzieci.pl

 

Podziel się