Prawidłowa higiena jamy ustnej jest bardzo ważna i nawyki, które wykształcimy w sobie już od najmłodszych lat mogą nam zaprocentować w dorosłym życiu. Dzisiaj o tym jak nauczyć dzieci dbać o zęby. Temat ważny i nie powinien być przez nas- rodziców, bagatelizowany.
Dlaczego? Bo od chwili narodzin to my mamy decydujący wpływ na to jaki będzie zgryz dziecka, oraz jak bardzo będą zdrowe jego zęby. Czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nasze decyzje mogą osłabić szkliwo malucha, czy spowodować rozwój próchnicy. Dlatego warto wprowadzać zdrowe nawyki już od najmłodszych lat.
Zobacz nasze 5 sposobów na piękny uśmiech u dziecka:
1. ZADBAJ O ZĘBY DZIECKA JUŻ W OKRESIE NIEMOWLĘCTWA
Po każdym karmieniu niemowlaka warto przemywać jego dziąsła, język i wewnętrzną część policzków. Posłużyć może do tego czysta gaza założona na palec i zwilżona przegotowaną wodą lub naparem z rumianku.
Dobrze jest również zaopatrzyć się w specjalne silikonowe szczoteczki, które szczególnie przydatne stają się w okresie ząbkowania. Trzeba jednak pamiętać o ich dezynfekcji.
Kiedy tylko maluch nauczy się trzymać przedmioty w dłoni, istotne jest, by dawać mu szczoteczkę do rączki. Dzięki temu poprzez zabawę możemy kształtować dobre nawyki. Dziecko uczy się powoli samodzielnego używania szczoteczki i manipulowania nią w buzi.
2. ZDROWE ZASADY
Żeby móc nauczyć dziecko zdrowych nawyków, sami musimy zwracać uwagę na to jak postępujemy. Powszechnym problemem jest oblizywanie łyżeczki, którą się karmi dziecko, podobnie ze smoczkiem, czy całowaniem w usta. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że łatwo może zarazić malucha próchnicą. Wystarczy, że w naszej jamie ustnej występują bakterie próchnicotwórcze.
Jeśli już mówimy o smoczku to nie powinniśmy zapominać, że jest on wrogiem prawidłowego zgryzu. Zatem lepiej nie dopuszczajmy do takiej sytuacji, gdy dziecko używa smoczka przez cały dzień, bądź śpi ze smoczkiem w buzi. Rozwiązaniem może być zainwestowanie w smoczek ortodontyczny.
Na koniec najważniejsze- wyrób u swojej pociechy nawyk picia wody. Świetnie wypłukuje ona zalegające w zębach resztki pokarmu. Oczyszcza szkliwo i dziąsła oraz zapewnia poprawny poziom pH w ustach. Tym samym ogranicz do minimum picie słodzonych napojów. Cukry i barwniki osłabiają zęby i stają się one bardziej podatne na próchnicę.
3. DOBIERZ ODPOWIEDNIĄ SZCZOTECZKĘ
Dobór szczoteczki dla dziecka to nie jest takie proste zadanie. Na rynku jest cała masa produktów. Jednak jest kilka rzeczy, na które warto zwrócić uwagę przed zakupem.
Główka szczoteczki winna być niewielka i dostosowana do małej buzi dziecka. Kolejną ważną kwestią jest twardość włosia. Powinno być miękkie, gdyż szkliwo dziecięcych zębów jest bardzo delikatne. W przeciwnym wypadku narażamy szkliwo malucha na drobne uszkodzenia, również dziąsła mogą się podrażnić. Co za tym idzie- maluch może szybko się zrazić do szczotkowania.
A jeśli stoimy przed dylematem- szczoteczka tradycyjna, czy elektryczna to warto wiedzieć, że szczoteczka elektryczna ułatwia doczyszczanie miejsc trudno dostępnych dla szczoteczki manualnej. Ponadto wibracje, które stwarza szczoteczka elektryczna, mogą oswoić dziecko z wibracjami wierteł towarzyszących wizytom na fotelu stomatologicznym.
Szczoteczki elektryczne można zacząć stosować już od 3 roku życia dziecka.
Szczoteczka powinna być dostosowana do wieku dziecka. Moja 7 latka ma szczoteczkę Oral- B Junior dla dzieci powyżej 6 roku życia.
Szczoteczka elektryczna Oral- B Junior wykonuje ruchy oscylacyjne, co pozwala dokładnie wyczyścić zęby i dziąsła. Jest wyposażona w 2 minutowy timer- czyli optymalny czas wyznaczony przez stomatologów przeznaczony na mycie zębów. Oprócz tego timer co 30 sekund sygnalizuje, że należy przejść do mycia kolejnego obszaru jamy ustnej. Czyli kształtuje zdrowe nawyki w zakresie prawidłowego mycia zębów. Szczoteczka posiada też miękkie włókna i wesoły kolor, który przykuwa uwagę.
Wybierając szczoteczkę istotne jest zwrócenie uwagi na jej wygląd. Dziecko zdecydowanie chętniej sięga po szczotkę do zębów, gdy widnieją na niej choćby ulubieni bohaterowie z bajki. Moja Laura jest już w takim wieku, że zdecydowanie bardziej stawia na żywe kolory, stąd taki, a nie inny wybór.
4. NIECH MYCIE ZĘBÓW NIE BĘDZIE PRZYKRYM OBOWIĄZKIEM
Mycie ząbków warto potraktować jako zabawę. Może temu towarzyszyć ulubiona piosenka malucha – urozmaicenie i wyznacznik czasu szczotkowania. Nie chcemy w końcu zniechęcić malucha do czynności, którą ma wykonywać minimum dwa razy dziennie.
Przy myciu zębów pomocna może okazać się specjalna aplikacja, jak na przykład Disney Magic Timer.
Odmierza ona czas, a w trakcie mycia dziecko może stopniowo odsłaniać ukryty obraz. Im dłużej maluch czyści zęby, tym lepiej widać wyłaniający się obrazek.
Ponadto dzieci mogą zdobywać odznaki i nagrody w miarę zwiększania częstotliwości szczotkowania dzięki aplikacji MagicTimer.
5. WIZYTA U STOMATOLOGA
Ostatni punkt ale bardzo ważny i niestety zaniedbywany przez rodziców to wizyta u dentysty. Najczęstszy błąd to pojawienie się w gabinecie dopiero wtedy, gdy pojawia się ból zęba. Łatwo przez to zniechęcić malucha do stomatologa. Jeśli dziecko kojarzy wizytę tylko z bólem to nie możemy się mu dziwić, że nie ma ochoty pojawiać się w gabinecie dentystycznym. Może też odkładać poinformowanie nas o bólu, by nie dopuścić do leczenia.
Tymczasem od momentu, gdy pojawi się pierwszy ząbek, do listy zadań, dzięki którym dziecko nauczymy dbać o zęby, powinniśmy dopisać regularne wizyty u stomatologa. Jak często? Najlepiej co pół roku.
Unikniemy dzięki temu strachu dziecka. Bo z reguły boimy się tego, co nieznane. Istotne jest również, by wybrać gabinet przyjazny dziecku. Są gabinety, na których ścianach widnieją postacie z bajek, w trakcie wizyty są puszczane filmy animowane, a po wizycie maluch dostaje mały upominek. Czasem lepiej poszukać takiego miejsca, by mieć pewność, że nasz syn, czy córka nie będzie się bała powiedzieć nam, gdy ząb zaczyna boleć.
A Ty? Jak często chodzisz z dzieckiem do dentysty?
SPODOBAŁ CI SIĘ TEN ARTYKUŁ? JEŚLI MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ PRZYDAĆ TO BĘDZIE MI MIŁO, GDY:
- polajkujesz go albo udostępnisz (wpis TUTAJ)
- pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza
- zaobserwujesz mojego Facebooka (wtedy będziesz ze wszystkim na bieżąco)
- dołączysz do nas na Instagramie lub YouTube
