Odpieluchowanie to etap, który czeka każdą mamę. Prędzej czy później. Bardziej mamę, niż dziecko, bo to ona musi się zmierzyć z całym zamieszaniem związanym z powiedzeniem pieluchom : „Pa, Pa!”.
A presja otoczenia niczego nie ułatwia! Skoro Twoje dziecko już samodzielnie chodzi i potrafi wymówić kilka słów to czemu jeszcze nie wie co to jest nocnik? A biada jak zacznie się zbliżać do swoich 3 urodzin, a Ty nie możesz się opędzić od pytań w stylu: ” Taki duży, a jeszcze pieluchy nosi?”.
W końcu Edek, syn sąsiadki z trzeciego pietra, już dawno siada na nocnik. To, że niewiele z tego „wychodzi” to już inna sprawa. Ważniejsze jest to, że przecież Twój szkrab jest starszy. O całe 10 dni. I jeszcze się nie rozstawał z pieluchą. Co za wstyd! Już biegniesz z nim do domu i zaczyna się wyścig po złote gacie macierzyństwa. Wszystko po to, by potem z dumą pokazać zdjęcie pierwszego siku, zrobionego na nocniku. Oby tylko nie na fejsie…
Nie porównuj
To, że córka koleżanki w wieku 16 miesięcy chodziła bez pieluch to wcale nie znaczy, że jest lepsza od Twojej Lenki, która ma dwa latka, a na plastikowy tron reaguje alergicznie. To znaczy tylko, że są różne. A to jest akurat normalne.
Zachęcaj, a nie zniechęcaj!
Pokaż na przykładzie lalki, czy innej zabawki do czego służy nocnik. Zachęć dziecko do siadania na nim. Ale nie każ mu przesiadywać na nim nie wiadomo ile, bo się biedactwo zniechęci. U nas sprawdziła się taka metoda, że dzieci biegały po domu w majtkach. Gdy tylko się „coś ” zaczynało to były sadzane na nocnik. Po którymś….Set razie w końcu załapały do czego tron służy. Jaki jest minus tej metody? Latasz ze ścierką od rana do nocy. I polecam pościągać wcześniej dywany 😉
Odpowiednia pora roku
Nie wyobrażam sobie zacząć odpieluchowania o innej porze roku, niż lato. Z prostej przyczyny- dziecko często robi siku, bo jest przyzwyczajone do tego, że nosi pieluchę. A teraz wyobraź sobie, że Twój maluch opanował już wołanie „siusiu” do perfekcji. Szkoda tylko, że jest przebrany w kombinezon, a na zewnątrz jest -5 stopni.
To nie koniec świata
Nieraz zadawaliście mi pytanie- jak to zrobiłam, że tak szybko udało mi się odpieluchować dziewczyny (Laura miała 20 miesięcy, a Lila 16). Spróbowałam kiedy tylko zrobiło się cieplej. Samo odpieluchowanie trwało 3-4 miesiące. To długi proces. Żmudny. Ale kiedy tylko zaczyna się dostrzegać choćby najdrobniejsze sygnały, że dziecko „łapie” to warto się ich trzymać i nie poddawać przy kilku wpadkach dziennie. Z Lilą było o tyle łatwiej, że jako młodsza siostra chciała robić to, co Laura. Naśladowała ją i w miarę szybko pozbyliśmy się pieluch w ciągu dnia.
Nic na siłę
To dziecko ostatecznie pokaże Ci, czy jest gotowe na to, by pozbyć się pieluch. Czasem trwa to krótko, a niekiedy ciągnie się miesiącami.
U nas co prawda Lila już dawno pozbyła się pieluch w ciągu dnia. Jednak w nocy wciąż ich potrzebuje. Skąd mam tą pewność? Bo, gdy jej zdejmuję z rana pieluchę to zdaję sobie sprawę, że można by nią kogoś zabić. Tak jest ciężka. Zatem jeszcze trochę to u nas potrwa, nim ostatecznie pożegnamy pieluchy.
Ale ważniejsze jest to, by wsłuchać się w potrzeby dziecka i nie robić niczego na siłę. A na pewno nie dlatego, że inni tak robią. Na wszystko przyjdzie czas.
Pieluchy to nie powód do wstydu!
Jak wspominałam- Lila używa pieluch tylko w nocy. Ma daną pieluszkę na sobie przez około 10 godzin snu (przerywanego, ale jednak). Stąd też zaczęłam się bliżej przyglądać pieluszkom dostępnym na rynku. Niestety nie wszystkie spełniły moje oczekiwania- przeciekanie, czy podrażnienia to były główne mankamenty.
Dlatego jeśli Twoje dziecko nosi pieluszki to chociaż zadbaj o to, żeby były wysokiej jakości, by stały kontakt ze skórą nie okazał się bolesny. U nas niestety podrażnienia były na porządku dziennym, a raczej nocnym ;).
Wystarczyło jednak nieco poczytać i poznać skład różnych pieluch, by wiedzieć gdzie popełniłam błąd.
Jest wiele produktów dedykowanych dzieciom, które w swoim składzie zawierają substancje podrażniające ich skórę. Niestety to my jako rodzice powinniśmy być wyczuleni na tym punkcie i przede wszystkim czytać skład. Przyznam się bez bicia, że często sama o tym zapominam. Bo jak na opakowaniu jest Elsa to już moje dzieci męczą mnie, by sięgnąć po dany płyn do kąpieli. Dopiero w domu okazuje się, że skład jest bogatszy niż cała tablica Mendelejewa.
To samo tyczy się pieluch. Przeważnie jako absorbent w pieluszkach jest używany kwas akrylowy, który podrażnia skórę i wzmaga rozwój bakterii. Na szczęście w dzisiejszych czasach mamy wybór. A dobrą alternatywą są pieluszki Bambo Nature. Tutaj mamy do czynienia z absorbentem opartym na skrobi ziemniaczanej. Nie dość, że nie powoduje on podrażnień to jeszcze sam skład pieluchy pozwala na leczenie powstałych wcześniej odparzeń na pupie (są nawet odpowiednie dla dzieci z Atopowym Zapaleniem Skóry).
Jeśli szukasz produktów bezpiecznych dla swoich dzieci to koniecznie wejdź na stronę www.ekologicznystart.pl– tam znajdziesz cała masę dziecięcych akcesoriów, o których skład możesz być spokojna.
Czas na niespodziankę!
Jeśli masz ochotę dowiedzieć się, czy również i w Twoim domu sprawdzą się pieluszki Bambo Nature to mam dla Ciebie dobrą wiadomość! Masz szansę wygrać jeden z 3 zestawów pieluch. W skład każdego zestawu wchodzą aż małe 4 opakowania pieluch w dowolnym rozmiarze! 🙂
Szczegóły konkursu na naszym fanpage’u- TUTAJ
Pieluszki bardzo fajne my przeżyly horror zanim znalazłysmy odpowiednie AZS i fatalny sklad Co do odpieluchowania my odpieluchowałysmy się w zimie kiedy mialysmy na to czas bedac w domu nocnik był w zasięgu nie stresowałam się że na spacerze się z siusa spacery zima raczej sa krótkie i u nas to była poprostu zabawa Lena byla na to gotowa rozumiała że zamiast pieluszek kupimy ciastoline zabawki To tak jak teraz nie oglada bajek wiecej niż 2 dziennie bo boi się o swoja wyobraznie
Gosiu, masz bardzo mądrą córeczkę! Świetnie, że tak szybko załapała 🙂
My z Amelką szybko pożegnałyśmy pieluchy ale z Mają to już inna bajka. Jako że jest ona dzieckiem po przepuklinie ( po operacji) to „na szczęście” jedyne następstwo tej choroby to pęcherz neurogenny. Więc jak narazie czekamy bo koleżanka w ogóle nie czuje że sika (popuszcza po kilka kropel) Niby trochę próbujemy ale nie ma efektów. Poczekamy do lata i wtsdy spróbujemy ponownie ???? Chętnie byśmy przetestowały pieluszki ????
U nas starsza miala23 miesiące i gotowe mlodsza nie ma ochoty a ma tez tetaz23 miesiące????cóż nic na sile dobrze mówisz????przyswajamy sie pomału Na razie widze ciemność????
hehe w końcu pojawi się światełko w tunelu 😉
Kamilcia ma teraz 2 lata i 4 miesiące. Juz super wołała w dzień ale dostała jelitówkę. No i żeby nie biegać ze szmatą co chwilę ale też nie robić prania 20 razy na dobę (albo i więcej) z wiadomej przyczyny zaczęłam zakładać jej pieluchy. no i się oduczyła. Rozpoczelismy „pracę” na nowo po chorobie ale już nam to oporniej idzie. Mała woła ale często się zapomina. Za to po nocy to również pieluszką można zabić 😀 Chociaż moja ma ją założone max 8 godzin. Na szczęscie nasze pieluszki nie podrażniają skóry – te których używamy. Ale do konkursu się zgłosilismy. Bo czemu nie wypróbować czegoś nowego 🙂 Pozdrawiamy
Ale macie historię! Tak to czasem jest- raz z górki, a raz pod górkę. Trzymam za Was kciuki!
Oczywiście, że każde dziecko jest inne. Moja starsza córka miała 1.5 roku i definitywnie skończyła z pieluszkami. Najpierw zaczęło się od tego, że po nocy miała suchy pampers, rano ją wysadzałam i poł nocnika było 😉 ale jeszcze wtedy nie wołała…kilka chwil minęło i zaczęło jej w pampersie przeszkadzać jak zrobiła coś grubszego i to zawsze wołała miesiąc później już nie wiedziała co to pielucha 🙂 ZObaczymy jak pojdzie z młodsząm na razie ma 11 miesięcy i oswaja się z nocnikiem,niedługo zrobi się cieplej a to najlepszy czas by chodzić bez pieluszki. Siostrzenica za to miała 2,5 roku kiedy odstawiły pieluchy w dzień bo w nocy jeszcze z dobre pol roku miała. Koleżanki syn miał 13 miesięcy i chodził bez pieluchy…jedne dzieci zaczynają wcześniej inne później…Pozdrawiamy
Zgadza się to w sumie indywidualna sprawa. Ale jedno jest pewne- i mama i dziecko muszą być gotowe na to, by pozbyć się pieluch 😉
moja córeczka ma już prawie 16msc. nadal ma pieluszkę. mamy nocnik, narazie powolutku się zapoznają 🙂 udział w konkursie wzięty 😉
Powodzenia!
Odpieluchowanie jeszcze przed nami, ale nam się nie spieszy, bo córcia dopiero niecałe 2 latka ma. Jestem ciekawa jak to będzie u nas! Na razie siada na nocnik, ale w ubranku, a jak próbowaliśmy ściągać spodnie czy pieluche, to był krzyk. Czyli jeszcze nie czas 🙂
Świetny wpis. Odpielyszkowanie jest jeszcze przed nami. Synek ma dopiero 9 miesięcy więc jeszcze nie czas na nas.
Wiele osób zaczyna odpieluchowanie od razu gdy dziecko zaczyna samo siadać. Najgorsze jest to, że mnóstwo z nich robi to na siłę… Sadzają dziecko na nocnik i każą siedzieć aż się wysika nie zważając na to, że dziecko się męczy, płacze i wkurza się. Moja córka ma 11 miesięcy i na razie nie przeszkadza mi to, że nosi pieluchy. Zobaczymy jak to u nas będzie 🙂
Jeszcze nie przerabiałam 🙂 ale już niedługo, niedługo hihi