Matematyka to była moja pięta achillesowa. Zdecydowanie wolałam język polski i pisanie opowiadań. Jednak jakby nie było ten przedmiot to podstawa, a moje dzieci zaczęły przygodę szkolną i mój powrót do zadań matematycznych stał się nieunikniony.
Edukacja wczesnoszkolna to nie problem, bo do klasy trzeciej dzieci uczą się zupełnych podstaw, jednak od czwartej klasy mogą zacząć się schody.
Ale od początku 🙂
SZYKUJĄ SIĘ ZMIANY…
O zmianach zaczęłam nieśmiało wspominać na Instastory, czy w postach. Temat przewijał się długo w naszej rodzinie. Z początku nie wierzyłam, że uda się go zrealizować. Bo praca, obowiązki i jak tu pogodzić jeszcze domową edukację. Tak. Od przyszłego roku zdecydowaliśmy się przejść na edukację domową, czyli będziemy edukować dzieci rodzinnie, niekoniecznie w domu, ale już nie w szkole.
Powodem nie jest szkoła Laury, bo ją wybieraliśmy długo i bardzo nam odpowiada. To raczej odległość do szkoły. Z racji tego, iż zależało nam na placówce, która jest zgodna z naszymi rodzinnymi wartościami oraz stosunkowo nieduża to Lorcia trafiła do szkoły w innym mieście. Tata L&L zawozi ją codziennie. Plus jest taki, że niedaleko ma pracę, jednak dojazdy są problematyczne, bo trzeba wszystko dostosować pod plan córki. Do tego korki, późne powroty, zmęczenie i brak realnego czasu na rozwijanie pasji. To wszystko sprawiło, że zaczęłam się zastanawiać, czy właściwie chcę tego dla mojej córki. Tej, która ma tak wiele ambicji, lubi ogrom aktywności. A praktycznie od poniedziałku do piątku spędza czas w ławce i jako pasażer w samochodzie.
Z kolei Lila rozpoczęła swoją edukację szkolną od zerówki i póki co jest w szkole w naszym mieście. Jednak po przeprowadzce szkoła dla nas znajduje się na drugim końcu miasta. Zatem tu również musimy brać pod uwagę dojazdy i poranne korki. Od września młodsza córka miała iść do szkoły, do której chodzi jej siostra. I chyba ta myśl nie dawała mi spokoju. Bo jak widziałam ile Laura ma czasu po powrocie ze szkoły, jak bardzo jest znużona to… Zaczęłam się zastanawiać, czy chcę tego samego w podwójnej dawce od września.
Decyzja zapadła ale co dalej?
CZEGO SIĘ OBAWIAM?
Chyba największa obawa jest taka, czy podołam. Jednak wiem, że spróbować warto i przekonać się na własnej skórze, niż wciąż gdybać. Zatem wkrótce się okaże 🙂
Mam też świadomość, że nie ze wszystkich przedmiotów będę w stanie sama edukować moje dzieci. Od czwartej klasy z pewnością będę potrzebowała kogoś do pomocy. Jak się zdążyłam przekonać- jest wiele rozwiązań. Rodzice z ED zakładają różne kooperatywy i wzajemnie się wspierają. Jest też możliwość korepetycji. Jak na razie znalazłam rozwiązanie jeśli chodzi o matematykę, bo jak wspominałam na początku- ten przedmiot nie jest moją mocną stroną.
DLACZEGO SZKOŁA ONLINE „SZÓSTKA”?
Rozwiązanie, które sprawdzi się nie tylko wśród uczniów z edukacji domowej, ale dla każdego ucznia w klasie 4-8. Bo jak wiadomo- od czwartej klasy wchodzą poważniejsze tematy i nieraz dodatkowa pomoc jest potrzebna.
Rozwiązaniem tym jest Szkoła Matematyki Online „Szóstka”. Dlaczego?
ZAJĘCIA ODBYWAJĄ SIĘ ONLINE
Zatem odpadają nam dojazdy na miejsce spotkania. Ponadto nauka online jest bezpieczna, szczególnie w obecnych czasach pandemii.
INTERAKTYWNE MATERIAŁY DO NAUKI
Nie jest łatwo zachęcić młodego człowieka do nauki, ale interaktywna forma z pewnością jest bardziej atrakcyjna dla ucznia. Dzięki temu jest w stanie więcej zapamiętać i nie nudzi się na zajęciach. Oprócz tego, udoskonala swoją sprawność komputerową 🙂
SPRAWDZONA KADRA
Nie specjalnie mam zaufanie do studentów, którzy oferują swoją pomoc w zakresie nauki, czy korepetycji. Jeśli juz ktoś ma uczyć moje dziecko to wolę, by miał doświadczenie i kwalifikacje. Szkoła Matematyki „Szóstka” doba o to, by ich kadrę tworzyli nauczyciele z wieloletnim doświadczeniem, pasjonaci tego zawodu.
MOŻLIWOŚĆ WYBORU
Oferta Szkoły Matematyki Online „Szóstka” jest bogata. Znajdzie tam miejsce uczeń, który potrzebuje pomocy w opanowaniu podstaw programowych, ale nie tylko. Są również zajęcia dla uczniów, którzy pragną uczyć się tego przedmiotu w sposób zaawansowany.
JAK DOKŁADNIE WYGLĄDAJĄ ZAJĘCIA?
Zajęcia w „Szóstce” prowadzone są w niewielkich grupach, albo indywidualnie.
Laura miała okazję zobaczyć jak wygląda taka lekcja i jak się okazało- było to dla niej fajnym przeżyciem. Głównie dzięki formie- mogła decydować o odpowiedzi, która znajdzie się na ekranie komputera.
Wszystkie zadania były jej tłumaczone przez panią prowadzącą, ponadto miała czas na zastanowienie się.
A kiedy okazało się, że wynik się zgadza- była radość oraz pochwały.
Jeśli i Wy się zastanawiacie nad tym jak pomóc swojemu dziecku, tak by nie zniechęciło się do przedmiotu jakim jest matematyka to polecam Wam wypróbować Szkołę Matematyki Online „Szóstka”.
Szczegółowe informacje znajdziecie na stronie: szostkaonline.pl
JEŚLI MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ PRZYDAĆ, TO BĘDZIE MI MIŁO, GDY:
- podlajkujesz go albo udostępnisz (wpis TUTAJ)
- pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza
- zaobserwujesz mojego Facebooka (wtedy będziesz ze wszystkim na bieżąco)
- dołączysz do nas na Instagramie
