Zawsze myślałam, że to dużoo czasu. Można w końcu tyle zrobić w ciągu dwóch godzin.Przeważnie mam zaplanowane, co będę robić, gdy córa w końcu pójdzie na upragnioną przez mamę drzemkę…Plany- jak zawsze- są „ambitne”: -zrobić sobie herbatkę i kanapkę-zobaczyć, czy nie ma czegoś ciekawego w TV (choć z góry wiem, że między 12 a 14 nie ma nic…)-odpisać na maile,…
Jakiś czas temu obejrzałam program na TLC zatytułowany: „Chcę zrobić krzywdę mojemu dziecku”. Przeskakując po kanałach natknęłam się na tę nazwę i nie wiedziałam co mam o tym myśleć- zaczęłam oglądać… Poruszono w nim bardzo ważny problem- depresję poporodową… Schemat w każdym przypadku był podobny- pierwsze dziecko, brak wsparcia ze strony partnera, a matka pozostawiona samej sobie w nowej dla…
No właśnie, jak? Laura ma prawie 17 miesięcy i dużo rozumie, choć na pewno nie tak wiele jak np. 2 czy 3 letnie dziecko. Mówię do niej dużo jak to będzie, pokazuję brzuszek… Ba! Sama już potrafi wskazać na brzuszek, gdy mama czy tata spyta „Gdzie dzidzia?”. Ale nie jestem pewna czy do końca wie o co chodzi :). A…
Ostatnio jest jakoś tak ciężko. Więcej narzekam, częściej chciałabym odpocząć…Trzeci trymestr daje mi się we znaki bardziej niż było to z Laurą, a może to takie złudzenie?W każdym razie Laura od niedawna jest nastawiona na „mama i koniec”. Objawia się to tym, że to mama ma z nią wszędzie chodzić za rączkę, to mama ma usypiać, wreszcie to mama ma…
Nieuchronnie się zbliża… Czuć go już w powietrzu. Nowy Rok.Wraz z nim przyjdzie też NOWE, NIEZNANE. Podobnie, jak rok 2012 (gdy na świat przyszła Laura), 2014 będzie dla nas przełomem. Już nie dwójka, nie trójka nawet ale czwórka nas będzie. Z Laurą miałam więcej czasu, bo termin na koniec sierpnia. Tym razem koniec marca- ostatni trymestr i czas ucieka… Jakoś…
Po ponad roku od urodzenia Laury mam inne spojrzenie na wiele spraw niż w trakcie ciąży czy tuż po porodzie. Wiele się nasłuchałam o tym, by nie nosić dziecka zbyt często na rękach, bo się przyzwyczai i już tak mu zostanie, a ja potem będę musiała się z tym męczyć.Usypianie- lepiej, by niemowlę zasypiało samo, nawet gdy wiążę się to…
Jako, że planowo chcieliśmy mieć dwójkę dzieciaczków, to wychodzę z założenia, że ta ciąża jest moją ostatnią (planowaną ;)). Zrobiłam sobie listę rzeczy, które chciałam zrobić, gdy byłam w ciąży z Laurą, a zapomniałam, bądź przyszło mi do głowy, gdy już było po porodzie. Chodzi głównie o ZDJĘCIA. Tak, tak jestem trochę maniaczką zdjęć, więc nie ma co się dziwić…
Staram się zrozumieć ale chyba nie potrafię… Może to nie jest jakiś ogromny problem ale jednak chciałabym go poruszyć. Otóż płeć dziecka, jak się okazuje (wiem z doświadczenia po-ciążowego i obecnie ciążowego) może być dla wielu, nawet postronnych osób sprawą priorytetową. Ehhh… Nie chcę być źle zrozumiana ale tak to odbieram. Przykładowo. Ciąża numer jeden (z Laurą) Nakreślę jeszcze tło:…
Krótko i na temat. Nie miałam dziś pisać ale jakoś wczorajszy dzień kompletnie pozmieniał moje plany.Sprawił, że chwilę musiałam zastanowić się nad pewnymi rzeczami i przemyśleć co nieco. A to za sprawą miłego popołudnia. A przynajmniej takie się zapowiadało…Wróciliśmy z zakupów, córa poszła drzemać a my z tatkiem zasiedliśmy do telewizora. Film odpalony, miał być miło spędzony czas. Mija minuta,…
Tak to już jest, że odkąd Lori z nami jest to nic pewne nie jest… A raczej postanowione i na stałe… Przykłady? Proszę bardzo! SPANIE Wiadomo, że nasz córcia od urodzenia nie przesypiała całej nocy, jak to noworodek. Jakie było jednak nasze zdziwienie, gdy ok. 3 miesiąca życia potrafiła spać od 19-20 do godziny 8.I tak noc w noc.Przez miesiąc,…