Pierwszy raz usłyszałam o takiej metodzie czytania dosyć niedawno. Czytanie globalne to metoda stworzona do nauki czytania dla najmłodszych dzieci (1-5 lat). Na czym polega? Dzieci, które nie znają jeszcze liter i nie umieją czytać w sposób tradycyjny, uczą się nowych słów poprzez zabawę. Bazuje ona na pamięci fotograficznej, która jest cechą charakterystyczną dzieci do 6 roku życia.
Dzięki częstemu czytaniu dziecko z łatwością zapamiętuje czytane przez nas słowa.
Dzisiaj chcę przedstawić Wam drugą część książki z serii czytam globalnie pt. „Emu i dodo” , autorstwa Marii Trojanowicz-Kasprzak.
Teksty w książeczce bazują na wyrazach trzyliterowych, które szczególnie łatwo zapadają dziecku w pamięć.
Ponadto dla dwuletniego dziecka obrazek na całą stronę i ograniczona ilość tekstu to najlepszy sposób, by się zainteresowało książką 🙂
My już widzimy efekty- po 4 razie, gdy książka była czytana, Laura potrafiła powiedzieć co jest na danej stronie napisane.
W naszej biblioteczce jest również pierwsza część z tej serii- „Jaś i Maja”.
Książka do kupienia TUTAJ
A teraz niespodzianka dla Was!!
Zapraszam na konkurs, gdzie do wygrania mamy 4 książeczki z serii „czytam globalnie”.
Zasady konkursu:
1. Należy polubić profil Mamine Skarby i Wydawnictwo Pentliczek na Facebook’u
2. Polubić plakat konkursowy -> TUTAJ oraz zaprosić do zabawy 2 osoby (podlinkować pod plakatem)
3. Wysłać zdjęcie na maila: [email protected], przedstawiające wspólne chwile z dzieckiem w trakcie czytania/ przeglądania książek.
4. Zgłoszenie powinno zawierać: Twoje imię i nazwisko, link do profilu na fb oraz imię i wiek dziecka / dzieci na zdjęciu.
Wysyłając zdjęcie zgadzasz się na jego publikację na profilu Mamine Skarby na fb i ewentualnie na blogu.
5. Spośród wszystkich zdjęć wybierzemy 4 osoby, które otrzymają po jednej książeczce („Jaś i Maja” lub „Emu i dodo”).
6. Konkurs trwa od 16 do 30.12.2014
7. Wyniki opublikujemy w ciągu 7 dni od zakończenia konkursu
8. Wysyłka nagród na terenie Polski
Udanej zabawy!
CZAS NA WYNIKI!!
Kochani! Wszystkie przysłane przez Was zdjęcia były wyjątkowe. Mogłam nagrodzić jedynie 4 z nich. Przy wyborze kierowaliśmy się zdjęciem (uchwyceniem wyjątkowej chwili) oraz wiekiem dziecka (książeczki są przeznaczone dla dzieci od 2 do 5 lat).
Nie trzymam Was dłużej w niepewności!
Oto zwycięzcy:
1. Monika Kwiatkowska
4. Anna Hałuszczak
Gratuluję zwycięzcom i proszę o wysłanie prywatnej wiadomości na profilu Mamine Skarby, bym mogła przekazać adresy do wysyłki nagrody naszemu sponsorowi.
Do wszystkich tych, którzy nie wygrali mam informację, iż jeszcze w styczniu przewidujemy 2 konkursy, także nie ma co się załamywać.
Ściskam!
swietne te ksiazeczki, ale nam sie marza 🙂
Można je wygrać, nic tylko trzymam kciuki 🙂
ja tez mocno zaciskam kciuki :-))
Książeczki rewelacyjne 🙂 oglądając Wasze zdjęcia – sama buzia się do nich śmieje 🙂 i te minki Lilki <3
Lila jak tu niektórzy napisali – skradła ten post 😀
Madziu, niewiele z tekstu rozumiem, bo Lilka skradła Ci całego posta. Moja uwaga skupiła się wyłącznie na tej małej Śmiechotce 🙂
Hehe to było do przewidzenia 😀
Ja zbieram informacje na temat ciekawych książeczek. Chciałabym, aby była polska wersja książeczek Baby Einstein.
http://rodzinnarewolucja.blogspot.com
Może kiedyś się pojawi polska wersja- a tymczasem zachęcam do wzięcia udziału w konkursie, gdzie opisane książeczki są do wygrania 🙂
dziewczynki (szczególnie Lilka) widać, że zainteresowane,u nas era koparek, traktorów itp. więc nie wiem czy by przeszło z emu…ale może warto to sprawdzić 🙂
Zachęcam do udziału w konkursie- a jak wygracie to się będziesz mogła przekonać 😀
moją uwagę również skradła… Lila! No tak cudnie się śmieje, że tylko patrzyłam co się z nią dzieje na każdym kolejnym zdjęciu! 😉
Hehe w sumie to się nie dziwię 😀
cudne dzieciaczki i maż także 🙂 rozczula nie taki widok gdyż moj jest tylko od swieta w domu 🙁
Tym bardziej się pewnie docenia jak jest… Przykre jednak, że nie może być na co dzień 🙁
Link do plakatu jest chyba nieprawidłowy, bo mi się otwiera inny konkurs. Ale już znalazłam ten właściwy 🙂 Zaraz wyślę zdjęcie 🙂
Faktycznie był błąd, dlatego komentarze pod jednym i drugim plakatem były brane pod uwagę 🙂