Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
🙂 No niestety bardzo podobnie 🙂 Jeszcze po stronie mamy bym dopisała pisze bloga, obrabia zdjęcia, odpowiada na maile i wiadomości 😛
O taaak… A potem patrzy na zegarek i stwierdza, że nie ma sensu się kłaść 😉
Hehehhe no dokładnie 🙂 Coś w tym jest! Dziś ucieszona, że moje dziecko wstało po raz pierwszy o 3 nie spodziewałam się, że nie uśnie przez kolejne 2 godziny 🙁 Pozdrowienia od żywego, maminego zombie 😛
To my tez dziś taki dzień- zombie. Dziewczyny nie spały od 3 do 6, bo biedna Laura się struła i przy okazji zbudziła Lilę. Także zawsze może być niestety gorzej 😉 Oby teraz było już tylko lepiej ;*
Czytam właśnie „Nie tylko chusta” Mayim Bialik i jest tam takie zdanie, które mnie rozbawiło szczerością i trafnością. Moje dziecko nie śpi, bo nie śpi. Pasuje do nas jak ulał. Chyba powinnyśmy nauczyć się z tym żyć. Jedno jest pewne – fajnie wiedzieć, że gdzieś tam w sieci, jest druga mama, która tak dobrze rozumie, co czujesz 🙂 Buziaczki! Spokojnej nocki i zdrówka dla Laury!
Dzięki Kochana, Laura zaraziła tatę, a jej już lepiej, więc mam nadzieję, że nie będzie tak źle 😉 A zdanie z książki chyba powinnam sobie powiesić na lodówce.
Spokojnej nocki :*
Dokładnie tak. A rano, kiedy ściąga się półprzytomna z łózka słyszy: „czemu Ty chodzisz tak późno spać?”
Znam to znam 😀
Samo życie 🙂 🙂
U nas na szczęście jest fifti-fifti :))))
U nas pół na pół. Jedna osoba zbiera zabawki, druga szykuje kolacje, później jedna karmi, druga ogarnia pokój dziecka/zmywa naczynia. Wypracowaliśmy sprawiedliwy podział obowiązków i nie mamy do siebie o nic pretensji 🙂