Jesień zaatakowała nas chłodem i deszczem. A nasze ciało jeszcze takie brązowe od letniego słońca. Co zrobić, by zadbać o siebie przed zimą?
Zobacz jakie ja mam na to sposoby 🙂
PRZYJRZYJ SIĘ WŁOSOM
Słońce nie sprzyja kondycji włosów. Same promieniowanie UV może rozszczelnić łuski włosów i niszczyć białka, które znajdują się w warstwie korowej włosa.
Nic więc dziwnego, że po lecie nasze włosy są suche i zniszczone.
Wymagają zatem odpowiedniej pielęgnacji.
CO NA POCZĄTEK?
Warto choćby raz w tygodniu nakładać na nasze zmęczone włosy specjalną maskę z substancjami odżywczymi. Żeby składniki wniknęły lepiej w strukturę włosa to warto owinąć głowę ręcznikiem, bądź folią.
Do tego Pre-Maska z olejem chia- to specjalna maseczka od Cameleo, którą stosuje się bezpośrednio PRZED umyciem włosów. Daje ona efekt zmiękczenia i nawilżenia, a przede wszystkim doskonale przygotowuje włosyi skórę głowy do użycia szamponu. Czyli to, czego nasze włosy potrzebują najbardziej.
Jeśli zmagasz się ze zniszczonymi końcówkami to z kolei odpowiednim produktem będzie serum z tej samej serii.
Zresztą cała seria kosmetyków do włosów Cameleo jest godna polecenia. Szczególnie w tym okresie jesienno-zimowym. Jest ona przeznaczona do włosów suchych i suchej skóry głowy.
Oprócz wymienionych produktów znajdziesz również szampon odżywkę i odżywkę w spray’u, którą stosuje się na umyte włosy.
Ja jestem zadowolona z efektów i z czystym sumieniem mogę Ci je polecić.
Kiedy włosy mamy ogarnięte, to czas na…
PRZYJRZYJ SIĘ SKÓRZE
Po wakacjach skóra nie tylko jest ładnie brązowa, ale bywa bardziej sucha. Kiedy z czasem naskórek się łuszczy to wychodzą na światło dzienne niezbyt miłe niespodzianki- popękane naczynka, przebarwienia, czy też nowe znamiona.
To sygnał, że nasza skóra potrzebuje pielęgnacji, a czas jesienny to dobry okres, by wzmocnić nasze ciało i doprowadzić je do ładu.
CO NA POCZĄTEK?
Nie unikaj peelingu jak ognia! Ja tak kiedyś miałam. Żal mi było opalenizny i jeszcze za młodych lat (to wcale nie było tak dawno :P) chodziłam na solarium, by podtrzymać brązowy odcień skóry. Co za tym idzie- robiłam sobie jeszcze większą krzywdę. Skóra i tak się złuszcza, więc koloryt przestaje być równomierny, a nasze ciało staje się bardziej przesuszone.
Zatem kiedy wkraczamy w okres jesienny warto zainwestować w dobry peeling.
CO DALEJ?
Natłuszczamy naszą wysuszoną skórę.
Jak to zrobić?
Najlepiej natłuszczać skórę odpowiednimi kosmetykami. U mnie sprawdza się smarowanie tłustymi balsamami, czy nawet oliwkami wieczorem (po kąpieli), by skóra w nocy zdążyła się zregenerować. Z kolei z rana najlepiej wklepywać balsamy o lżejszej konsystencji.
Kiedy Twoja skóra jest wyjątkowo sucha to najlepiej zaciągnąć porady w aptece. Tam też znajdziesz kosmetyki do bardziej wymagającej pielęgnacji.
Co warto wiedzieć?
Jako miłośniczka długich kąpieli muszę Cię przestrzec, że nie są one wskazane w okresie bezpośrednio powakacyjnym, bo to niestety wzmaga wysuszenie skóry.
Pomóc w tym przypadku może specjalny olejek do kąpieli oraz sól kąpielowa. Sama sól ma właściwości zmiękczające skórę, z kolei olejek ją natłuszcza.
Czas się wziąć za siebie, a czas jesienny sprzyja, by zadbać o ciało i włosy oraz przygotować się na przyszłoroczne lato.
A Ty? Jesteś gotowa? 🙂
P.S. Jeśli jesteś ciekawa zmian jakie może przynieść Twoim włosom seria Cameleo to zachęcam Cię do podjęcia wyzwania #czasNaZmiany na fanpage’u: https://www.facebook.com/cameleo.eu/ – to 6 tygodniowe wyzwanie związane z pielęgnacją włosów. Powodzenia!
JEŚLI MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ PRZYDAĆ, TO BĘDZIE MI MIŁO, GDY:
- podlajkujesz go albo udostępnisz (wpis TUTAJ)
- pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza
- zaobserwujesz mojego Facebooka (wtedy będziesz ze wszystkim na bieżąco)
- dołączysz do nas na Instagramie