Raczej każdy rodzic wie, że zbyt duża ilość czasu spędzana przez dziecko przed ekranem nie może dobrze mu służyć. Ale jaki konkretnie jest wpływ elektroniki na dziecko?
Dysponujemy szeregiem badań, które jasno pokazują nam zależności między czasem spędzanym przed ekranem, a rozwojem dziecka. To zarówno w sferze fizycznej, jak i emocjonalnej. Ponadto Amerykańska Akademia Pediatryczna wydała zalecenia dotyczące dzieci i spędzanego przed ekranem czasu*, które nieco rozjaśniają sprawę.
Przyjrzyjmy się temu bliżej.
1. NADMIERNE EKSPONOWANIE DZIECKA NA NOWOCZESNE MEDIA CYFROWE MOŻE MIEĆ DLA NIEGO ZGUBNE SKUTKI
Już widzę te transparenty przeciwników technologii z hasłami: „TELEWIZJA TO ZŁO- ODDAJCIE NASZYM DZIECIOM DZIECIŃSTWO”. Tymczasem sprawa jest bardziej złożona, a kluczowym słowem jest „nadmierne eksponowanie”. Czyli wszystko zależy od czasu, jaki dziecko spędza przed ekranem. Nie mniej ważna jest też treść z jaką się styka.
2. TELEWIZOR W TLE TO ZŁO
Jak pewnie zauważyliście- zaczęłam od straszenia. A telewizor w tle codziennego życia to mam wrażenie, że plaga. Często włączamy ekran, bo jest nam za cicho. Kiedy jednak mamy w domu małe dziecko to robimy ogromny błąd.
Nie mamy wpływu na to, co akurat leci w telewizji i z jaką treścią zetknie się nasze dziecko. Ponadto badania** wykazują, że telewizja w tle rozprasza, powoduje, iż mniej czasu spędzamy z maluchem na rozmowie. W skutek czego może on mieć uboższy język od rówieśników. Co jeszcze? Ekran w tle zaburza zdolność do samodzielnej zabawy. Dziecko nie do końca potrafi się na niej skupić, przez co szybko z niej rezygnuje. A chyba jako rodzicom zależy nam, by raz na jakiś czas nasz maluch potrafił usiąść i sam zająć się zabawą. O ironio- sami to utrudniamy.
Udowodniono również, że maluchy, które często przebywają w pokoju, w którym gra telewizor- krócej śpią.
A jeśli już jesteśmy przy śnie…
3. WIECZORNE OGLĄDANIE TELEWIZJI POTRAFI ZABURZYĆ SEN DZIECKA
Wieczorne oglądanie ma największy wpływ na dziecko i jego sen. Według raportu przygotowanego przez organizację na rzecz dzieci***, wynika jasno, iż oglądanie bajek przed snem może przyczynić się do trudności z zasypianiem i słabą jakością snu.
Także wieczorem- dla swojego dobra, przeczytaj dziecku bajkę, zamiast puścić mu dobranockę.
4. JAKI JESZCZE JEST NIECHCIANY WPŁYW ELEKTRONIKI NA DZIECKO?
Z badań również wynika, że dzieci często oglądające telewizję są pulchniejsze od rówieśników. Wpływ mają tu również nawyki żywieniowe i tzw. podjadanie przed TV.
Ponadto naukowcy dowiedli, iż im więcej czasu rodzice poświęcali urządzeniom mobilnym, tym gorzej zachowywały się dzieci (choćby będąc w restauracji). Dlatego częściej odkładajmy telefony, gdy przebywamy z dzieckiem, by nie musiało ono domagać się od nas uwagi.
JAK SOBIE RADZIĆ Z NAJNOWSZYMI TECHNOLOGIAMI?
Trochę Was postraszyłam, ale z badań nie wynikają tylko te negatywne wnioski.
Zresztą technologie otaczają nas z każdej strony i rozwiązaniem nie jest zupełna izolacja dziecka, a raczej nauczenie go jak mądrze korzystać z tych sprzętów. Oczywiście, że są rodzice, którzy traktują tablet jak pomoc do dziecka. Pozwalają oglądać maluchom ile chcą, co chcą i gdzie chcą, byleby tylko mieć dłuższą chwilę spokoju. Ale są też tacy, którzy telewizji boją się jak ognia i zupełnie chcą wyłączyć swoje dziecko od kontaktu z najnowszą technologią. Żadna z tych postaw nie jest dobra. Jak zawsze- lepiej sprawdza się umiar.
Jakie są zatem wytyczne?
1.OGRANICZONY CZAS OGLĄDANIA
Jesteśmy rodzicami i to my musimy decydować jak długo dziecko będzie oglądać telewizję, czy grać na tablecie. Dobrze by było, gdyby ten czas był ściśle określony. U nas w tygodniu sprawdza się schemat- 1-2 bajki w ciągu dnia, ewentualnie 30 minut kolorowania na tablecie (z nastawionym budzikiem).
Ale nie tylko czas jest tu istotny…
2. UCZESTNICTWO RODZICÓW
Najlepszym rozwiązaniem jest przebywanie z dzieckiem w trakcie korzystania z elektroniki. Dzięki temu możemy objaśniać mu jak wygląda dana sytuacja w normalnym życiu. Co jest fikcją, a co nie.
3. TREŚCI DOSTOSOWANE DO WIEKU DZIECKA
To niebywale istotne, ponieważ naszym zadaniem jest chronienie dziecka przed nieodpowiednimi treściami. Są bajki, które mają za zadanie jedynie rozrywkę, a są też takie, które uczą odpowiednich zachowań i potrafią wspierać rodziców w wychowaniu.
Co istotne…
4. NOWOCZESNE MEDIA CYFROWE MOGĄ NIEŚĆ WALOR EDUKACYJNY (DLA DZIECI POWYŻEJ 18 MIESIĄCA)
Według raportu Media and Young Minds dobrze dostosowane treści oraz mądre rodzicielstwo potrafią dać skumulowane korzyści. Wszystko zależy od czasu, sposobu ekspozycji oraz treści.
Mądrze stworzone aplikacje, czy tez programy telewizyjne mogą przyczynić się do poprawy zdolności socjalnych, językowych. Mogą też nieść przesłanie na temat zdrowego odżywiania, czy przekazywać wiedzę o świecie.
Dzisiaj chcę Wam pokazać taki właśnie program oraz aplikację, która zachęci dzieci do odkrywania świata.
Mowa tu o kanale telewizyjnym Da Vinci dla dzieci w wieku 4-12 lat i rodzin. W paśmie dla dzieci są prezentowane programy edukacyjne bez przemocy, a po godzinie 20 filmy popularnonaukowe dla całej rodziny.
My korzystamy z aplikacji Da Vinci Kids App – jest dostępna na Android oraz iOS.
CO TAKIEGO OFERUJE NAM APLIKACJA DA VINCI KIDS?
Aplikacja pozwala w ciekawy sposób przekazać dzieciom wiedzę na temat otaczającego je świata. Są ciekawostki- choćby takie, które odpowiadają na pytanie- dlaczego astronauci nie mogą jeść ciastek, poprzez dziedzinę sztuki, historii, matematyki i wiele innych.
Wszystko podane w bardzo atrakcyjny sposób- gdzie poprzez zabawę, dziecko może zdobywać wiedzę. L&L były zachwycone i wciąż zadawały pytania dotyczące treści. Wciąż nie mogły się nadziwić, że istnieją choćby latające żaby 🙂
Dla mnie to też ciekawa forma spędzania czasu, gdy mogę dowiedzieć się co nieco o otaczającym świecie i zarazić chęcią poznania go moje dzieci.
Dlatego jeśli szukacie programów dla dzieci, które będą miały również walory edukacyjne, to koniecznie poszukajcie Da Vinci, bądź ściągnijcie aplikację.
*Raport, Media and Young Minds.
** The Effects of Background Television on Quantity and Quality of Child-Directed Speech by Parents
*** Podsumowanie graficzne raportu
……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
SPODOBAŁ CI SIĘ TEN ARTYKUŁ? JEŚLI MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ PRZYDAĆ TO BĘDZIE MI MIŁO, GDY:
- polajkujesz go albo udostępnisz (wpis TUTAJ)
- pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza
- zaobserwujesz mojego Facebooka (wtedy będziesz ze wszystkim na bieżąco)
- dołączysz do nas na Instagramie lub YouTube
……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
szczerze- nie mozemy zabronioc dziecia tego co w dzisiejszych czas nie ominiemy.tzreba z rozumiem pokazywac i pozwalac.U nas bardzo lubimy robic rózne zreczy i mamy ulubiony program w tv :0 Da Vinci kids;) własnie leci;) hihihi wiemy co fajne:)
Po sobie zauważyłam, że gdy zasypiam przy włączonym telewizorze, to mam płytki i niespokojny sen i budzę si poddenerwowana.
Wszystkiego należy używać z głową….w erze internetu cieżko odciąć sie od tego wszystkiego ale umiar przede wszystkim! 🙂 Zapraszam do mnie! 🙂
Jestem zdania, że we wszystkim trzeba znaleźć umiar. Mój synek ma 3 latka. Wolę, aby nie korzystał z telefonu – chodzi o jego wzrok. Tabletu nawet nie posiadamy 😉 Telewizor oglądamy sporadycznie 😉 jednak gdy znajdziemy coś ciekawego, to oglądamy wszyscy 😉
Jest też Youtube kids i oczywiście ograniczenie czasowe to podstawa.
Prawda jest taka że wszystko jest dla ludzi, dzieci ale z umiarem i pod nadzorem
Ważne żeby do wszystkiego podchodzić z umiarem. Moja 4 latka ogląda bajki. Jednego dnia za duzo a innego wcale. Różnie z tym bywa. Jeśli chodzi o tablet to nie korzysta. Kilka razy rysowała z Peppą ale nie jest to urządzenie niezbędne do życia.