Laura i Lila uwielbiają misie i wszelkiej maści pluszowe zwierzątka. Mamy już ich całkiem sporą kolekcję.
Jednak marzyły mi się pluszaki, przytulanki dla dziewczynek, które byłyby takie same. Dlaczego? Bo Laura uwielbia zabawki, które dostaje Lila i jej często podbiera. A jak są takie same to problem znika.
Jakie jeszcze musiały być? Pasujące do pokoju dziewczynek. W końcu do szarości i gwiazdek, róż już nie bardzo pasuje. Ciężko z takimi wymaganiami coś dostać.
A raczej tak mi się wydawało. Dopóki nie trafiłam na stronę Szyte Żyjątka. Dla Lady Stump nie istnieje coś takiego jak zbyt wygórowane wymagania. Szyje wszystko, co tylko zapragniesz. Kolory, kształt i wielkość ustalasz Ty.
Tak też zrobiłam. A kiedy nasze twory przyszły to dziewczynki się z nimi szybko zaprzyjaźniły 🙂
Przypomina mi to moje dzieciństwo, kiedy z siostrą też miałyśmy dwie prawie identyczne duże maskotki-zajączki 🙂
J.
U mnie było podobnie 🙂
Aaaale słodziaki! I dzieciaczki i zajączki 😉 Wyglądają niebywale przytulaśnie
:)))
Mega zajączki :*
🙂
Ale super! Sama bym takie chętnie u nas widziała.
Wcale mnie to nie dziwi 🙂