Mamy połowę sierpnia, a na jego koniec czeka nas wielki dzień. Laura skończy roczek!
A tymczasem mama wpadła w szał przygotowań! Planujemy, przygotowujemy, aby wszystko było zapięte na ostatni guzik.
Zaproszenia zmówione, menu przygotowane, miejsce na zorganizowanie roczku uzgodnione (odbędzie się u dziadków, bo u nas nie bardzo byśmy wszystkich pomieścili…).
Maminka się uprała, że sama tort upiecze dla córci, żeby ta mogła być z niej dumna (pewnie jeszcze nie zrozumie za wiele, ale pokaże jej później na zdjęciach!). Pozostało tylko znaleźć jakiś przepis na dobry torcik. Mam szukała, szukała i w końcu znalazła : Tort czekoladowa dokładka ze strony KWESTIA SMAKU.
Mama go zrobiła, nie mało się przy tym namęczyła… i wyszedł pyszny! Ale…. właśnie jest jedno „ale”… W przepisie jednym ze składników są truskawki. Ciężko jednak zdobyć ładne truskawki pod koniec sierpnia.
Mamcia musiała zatem zmienić plany, co do rodzaju tortu i natknęła się na ten przepis: Tort urodzinowy z tej samej strony internetowej (przepis znajdziecie w zakładce „Sprawdzone Przepisy”). Na szczęście tort okazał się strzałem w dziesiątkę! Nie jest za słodki, lekko kwaskowy i smaczny. Na wierzchu będzie lukier plastyczny, wystarczająco słodki, dlatego też sam tort nie powinien być taki.
Oto efekt 🙂
Szkic już jest, zobaczymy jak będzie z realizacją 🙂
A tak wyglądały inne torciki zrobione przeze mnie (dla mężulka).
Oraz torcik dla dziadków.
Ale smakołyki mniam mniam….))
Jak znowu będziecie w okolicach Trójmiasta to zgłoście się. Przygotuję coś specjalnego 😉
Wow, świetne torty! Ja też bym piekła ale mój piekarnik nawet pizze przypieka bo się termostat zepsuł :/
Uuuu… w takim piekarniku to faktycznie byłoby trudno 😉 Dzięki za słowa pochwały 🙂
no super torciki chyba się do Ciebie zgłoszę;))
Zapraszam 🙂
wspaniałe torty 🙂
powodzenia z urodzinkami 🙂
Dzięki, powodzenie się przyda 🙂
Śliczne są 🙂 ja na dwa latka robiłam autko Starszemu 🙂 na roczek miał tort prostokątny, obłożony biszkoptami podłużnymi, przewiązany błękitną wstążką a na wierzchu były dwa opłatki z kubusiem 🙂 Przyjęcie będzie na pewno fantastyczne 😉
Autko to wyższa szkoła jazdy ! 🙂
Co do przyjęcia to miejmy nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli 🙂
Ach, zjadłabym jakiegoś dobrego tortu 😀
Jak masz blisko do Gdyni / Rumi to zapraszam 🙂
Masz talent! Ja też chcę sama upiec, ale chyba na takie kształty się nie odważę bo wyszłaby chyba katastrofa 🙂 A skąd bierzesz lukier plastyczny? Sama robisz czy kupujesz? Bo chciałam zrobić figurki i nie wiem skąd wziąć ten lukier…
Mam nadzieję, że Kubuś Puchatek mi wyjdzie, bo pierwszy raz będę robiła tort w takim kształcie (oby uszy nie odpadły ;)).
Co do lukru to przeważnie robię z przepisu na kotlet.tv.
Można też kupić na allegro gotowy jak coś.
szałowe te torty 😉
🙂
śliczne torciki:), u mnie też niedługo się zaczną przygotowania do roczku… ale tort będę musiała kupić bo nie mam talentu do ciast 😉
Gorący okres 🙂 Powodzenia u Was w przygotowaniach! Kupny też nie jest zły 🙂
Ja ze starszą córcią miałam termin na 1września, ale nie spieszyło się Jej do nas 🙂 A torty bomba 🙂 Też uwielbiam piec i mam na swoim koncie parę torcików, ale z masą plastyczną na razie nie eksperymentowałam 🙂 Wydaje mi się, że to tylko dla cierpliwych, a ja zdecydowanie taka nie jestem 🙂 Czekam na fotki z roczku. Pozdrawiam
Ja też miałam termin na 1 wrzesień 😀
Z masą plastyczną warto spróbować, a może akurat złapiesz bakcyla 🙂
Fotorelacja z roczku murowana.
piękne torciki! jak są tak pyszne, jak sernik który u Was jedliśmy, to chyba znów muszę poprosić o przepis/-y 🙂
Heh nie ma sprawy 🙂