Są takie dni, gdy wcale nie masz ochoty startować do tytułu „MATKA ROKU”. Są takie chwile, gdy bez wahania spakowałabyś swoją rodzinę i wysłała w kosmos. Z biletem w jedną stronę.
Swoją drogą- bardzo kusząca propozycja. Jednak wtedy dochodzi do głosu Twój instynkt macierzyński, który to sprowadził na świat Twoje dzieci i podpowiada Ci: „Jeszcze nie tym razem”.
ŻYCIE MAMY TO ŻYCIE NA KRAWĘDZI
W niewielu aspektach życia przeżywasz taką huśtawkę nastrojów. Od euforii spowodowanej samodzielnym założeniem skarpetek przez Twoją dwulatkę, po szok wywołany przez rysunki farbkami po ścianie, gdy zostawisz ją na chwilę samą. Jest też fala pozytywnych uczuć, gdy usłyszysz upragnione „kofam Cie mami”, dostaniesz niespodziewanego buziaka, czy mała istotka zaśnie Ci w ramionach. Są też te mniej ciekawe odczucia, jak zmęczenie po nieprzespanej nocy, smutek i rozżalenie, gdy jesteś świadkiem afery w sklepie. Dziecko rzuca się na podłogę i bardzo chce, by mu kupić połowę słodyczy, która jest na półce. I nagle dochodzi do Ciebie, że to Twoje dziecko. I wyjść bez niego tak jakoś nie wypada ;).
W tych trudnych chwilach myślę, że każda mama wyrobiła w sobie…
INSTYNKT PRZETRWANIA MACIERZYŃSTWA
To system zachowań, które pozwalają nam- mamom przetrwać cięższe chwile, które zdarzają się dość często w macierzyństwie.
Dzisiaj przedstawię Ci moje sposoby na to, by odreagować i nie zwariować :). Czyli pokażę co robi mama, gdy dzieci nie widzą.
A przydają się one, gdy wyglądasz już tak, jak ja na drugiej części tego filmu.
Skoro mamy ustalone w jakich sytuacjach strategia może być przydatna to teraz pora na garść moich rad 🙂 Co może Cię uspokoić, dać chwilę wytchnienia?
Ponad wszystko…
ZNAJDŹ CHWILĘ DLA SIEBIE
Choćby to miały być 2 minuty w ciszy i spokoju, choćby w łazience. Zawsze możesz zawołać przez drzwi, że potrzebujesz jeszcze chwili… A tymczasem.
Możesz nadrobić zaległości w czytaniu.
Albo
Włączyć relaksacyjną muzykę i spróbować się chwilę wyciszyć.
To nie jest jednak plan na dłuższą metę, więc warto szukać alternatywnych rozwiązań.
POBAW SIĘ W CHOWANEGO
I nie daj się znaleźć przez nieco dłuższy czas, który możesz przeznaczyć na drzemkę… Na przykład w szafie.
Zabawa w chowanego sprawdza się też w takich sytuacjach.
Co jeszcze można zrobić, by odzyskać wewnętrzny spokój?
POŻYCZ OD DZIECKA KOLOROWANKĘ
Rysowanie i kolorowanie bardzo mnie odpręża. Niestety nie mam możliwości za często oddawać się temu zajęciu. Jednak kiedy tylko L&L nie widzą to… Korzystam z sytuacji.
Polecam w ramach odstresowania się 🙂
Na koniec najważniejsze- to już jest moment, gdy dzieci pójdą spać i moje działania są owiane tajemnicą. Zdradzę Ci mój mały sekret.
SKRYTKA NA SŁODYCZE
Dzieci śpią słodko w łóżkach, a mama idzie do swojej skrytki, którą jest otwierana pufa…
I korzystam z chwili, którą mam dla siebie. Taką, która pozwala mi oderwać się od ciężkiego dnia. Cieszę się wtedy, jak dziecko 🙂
Nie muszę się z nikim dzielić, wszystko dla mnie 😉 A dzięki MAOAM funduję sobie powrót do dzieciństwa.
Gumy rozpuszczalne towarzyszyły mi przez praktycznie cały okres podstawówki. Teraz moje dzieci je uwielbiają i gdyby nie moja skrytka- nie zostawiłyby nic swojej biednej matce.
Tymczasem mogę delektować się chwilą ciszy, filmem w tle i słodyczami w ręku 🙂
A Ty? Jak lubisz spędzać czas, gdy dzieci nie widzą? 🙂
O tak! Słodycze mają moc, a kolorowanki….uwielbiam 🙂
Maoma ?
Wariatka z Ciebie ! Uwielbiam Cię za ten dystans do siebie 🙂