Chodź! Dziś zdradzę Ci przepis na szczęście. Uniwersalny, do zastosowania od zaraz. Z gwarancją satysfakcji.
Uśmiech nie będzie schodził Ci z buzi, gdy pojmiesz jak łatwo złapać szczęście za nogi i trzymać, by nie uciekło.
Popatrz właśnie biegnie do Ciebie, wyciąga rączki. Suszy ząbki.
Nie widzisz? No tak. Przecież właśnie wstawiasz pranie, wkładasz naczynia do zmywarki, albo opłacasz rachunki. I ono musi poczekać.
A przecież…
Szczęście to tylko chwila. Niepowtarzalna.
Już się w takiej odsłonie nigdy więcej nie powtórzy. Przegapić można je łatwo. Stłamsić, nie dać mu wyjść na światło dzienne. Przytłoczy je codzienność, dokopie mu rutyna. I ciężko potem wskrzesić tę iskierkę w oku. Trudno sprawić, by kąciki ust podniosły się do góry.
Powiem Ci coś jeszcze. Może Cię to zdziwi.
Szczęście to nie ludzie.
Zbyt często uzależniamy nasz humor od innych. Myślimy, że to ludzie są naszym szczęściem. Tak nie jest. Oni mogą sprawić, że będziemy szczęśliwi, tak samo jak mogą nas zasmucić.
Nie uzależniaj swojego szczęścia od innych.
Bo jak ludzie odejdą to zawali Ci się cały świat. Ciężko Ci się będzie pozbierać. Drugi człowiek może dać Ci radość, ale niech nie będzie jedynym źródłem szczęścia. Dzieci podobnie- one w końcu dorosną, będziesz musiała pozwolić im odejść.
Możesz wtedy słusznie zapytać…
Jaki jest przepis na szczęście?
To przebywanie z ludźmi, przy których nie musisz udawać, że jesteś kimś innym. Tak jak dom jest tam, gdzie możesz chodzić bez stanika. Tam Cię nikt nie ocenia.
Czasem to również przebywanie w samotności. Ja czerpię z takich chwil niesamowitą energię- dają mi radość. Wtedy też wyraźniej dostrzegam szczęście na co dzień- z dziećmi.
Tak naprawdę to…
Szczęście jest w Tobie.
Musisz je tylko odkryć i nie dać mu pozostać uśpionym.
Spinki L&L – Turlu Tutu
Zresztą- gdy nie wiesz, gdzie szukać szczęścia- spójrz na swoje dziecko.
Ono zawsze czerpie radość z małych rzeczy…
@mamine.skarby
Miałem komentować tylko dobre teksty i…kurczę muszę znowu skomentować! 🙂 Trochę tych blogów już przejrzałem i na razie od momentu bcp 2-0 dla Ciebie 😀 Wartościowe treści to podstawa. Dajesz do myślenia i potrafisz pokazać, że to co umyka nam na co dzień jest mega ważne. A my często to olewamy. W moim odczuciu szczęście jest wtedy, kiedy jest uśmiech. Bo zawsze bezwarunkowy objaw tego, że jest nam dobrze. Oczywiście wielu ludzi potrafi uśmiechem maskować rzeczywistość. Oszukiwać. Ale jak oszukają nas dorośli to pozostaje ostatnia bramka. Dzieci tego nie potrafią 😉 Na szczęście. 😀
Mariusz, teraz czuję presję 😀 hehe
A tak serio to bardzo mi miło, że uważasz, iż przekazuję wartościowe treści. Zazwyczaj takie opinie wydawały kobiety- bo to one w 95 % są czytelniczkami bloga.
Tym bardziej jest to dla mnie cenne- że jako mężczyzna uważasz podobnie.
Hmmm czyli jak nie pozostawisz po sobie komentarza to znaczy, że tekst nie był tego wart? 😀 Z utęsknieniem zatem będę wypatrywać Twoich „kilku zdań” 🙂 Pzdr!
Dokładnie tak jak piszesz 🙂 Staram się zawsze pisać wartościowe komentarze, a bez sensu je tworzyć przy średnich treściach. To działa w dwie strony. Jeśli tworzysz coś co jest warte – doceniam to i piszę (w moim odczuciu) wartościowy komentarz. Jeśli stworzysz tekst mniej atrakcyjny dla mnie – nie ma komenta 🙂 Na razie widzę, że mocno przykładasz się do tego co piszesz, więc myślę, że raczej moje komentarze będą, ale jak to mówią…who knows… 😀
Mariusz, wszytko pięknie, ładnie. Ale mam też świadomość, że nie ZAWSZE da się dogodzić wszystkim. Czasami po prostu tematyka wpisu może nie leżeć w obszarze zainteresowań danej osoby.
Także proponuję Ci komentować kiedy tylko masz ochotę. Jeśli Twoim zdaniem dany wpis jest wartościowy to bardzo mi miło, że skomentujesz. Jak coś Ci nie pasuje- także pisz śmiało. Odmienne zdanie czasem też jest potrzebne. Miłego dnia!
Rozważę Twoją sugestię 🙂
O kurcze! No masz rację! Od nas wszystko zalezy i nasz humor …cóż, nie możemy go uzależniac od humoru innych bo i my działamy wtedy na bliskich 🙂
Otóż to! Innych lepiej zarażać dobrym humorem 🙂 Miłego dnia :*
Doceniam każdego dnia i czasem sterta prasowania namnie dwa dni z fotela luka ale doceniam i łapie chwile tu i teraz dajesz do myślenia sami musimy się uszcześliwić Uwielbiam czas spedony cała rodzina ale dzięki tobie i wcześniejszym wpisom czerpie radość z ttego czasu w samotności i przyznam się że coraz lepiej mi idze wygospdarowanie go codziennie
Gosiu! Cieszy mnie to niezmiernie 🙂
A co do sterty prasowania- to u mnie niestety podobnie… Chyba dzisiejszy wieczór spędzę z… żelazkiem 🙁 ale jak już zrobię to będzie z głowy. No przynajmniej na jakieś 3 dni 😀
Ps pięknie wygladacie żakiecik mamy taki sam z pepco
Zgadza się! Marynarki mają dziewczyny z Pepco. Dzięki Gosiu :*
Cudne zdjęcia i piękna miejscówka!
Dobrze, że takie miejscówki mamy na wyciągnięcie ręki 🙂 Dzięki :*
super tekst, rewelacyjne fotki 🙂
pozdrawiam :*
Dzięki :*
Dużo zależy od tego jak staramy się postrzegać świat. W dużej mierze to od nas samych zależy czy będziemy szczęśliwi. Sztuka jest dostrzeganie tych najmniejszych rzeczy, bo to z nich składa się szczęscie. Pozdrawiam!
Oto właśnie chodziło 🙂 Pzdr!
„Szczęście jest w Tobie.” – to takie… prawdziwe. Trzeba go szukać w sobie – ot cały sekret. Ale prawdziwy przepis to droga, jak odnaleźć je w sobie. Powoli staję się 'mistrzem’ w tej dziedzinie. ps. dziewczynki jakie duże :* ściskam!
Asiu, a Ty gdzie zniknęłaś? Wczoraj odkryłam Twój fanpage! Widzę, że jako fotograf się rozwijasz :)! Trzymam kciuki za dalszy rozwój, bo obrałaś dobrą drogę :*
poszłam szukać szczęścia… w sobie 😀 Mam nadzieję, że droga którą obrałam rzeczywiście okaże się dobrą. Fotografia też jest ważną częścią. buziak :*
Asiu, ale tajemniczo brzmisz!! 😀 Kurcze na kawę bym się umówiła z Tobą. To kiedy nas odwiedzisz? 🙂
Tak… bardzo dobry i ważny post!!! Cudne zdjęcia i cudni Wy ♥♥
Dzięki Kochana :*
Zdjęcia ultra dziewczęce! 🙂 A szczęście zależy od nas, od naszego patrzenia na własne życie…To wielka sztuka kochać to co się ma, ale gdy się nam to uda, szczęście mamy w garści!
Zgadza się Gaba- wielka sztuka. Niektórzy uczą się tego przez całe życie. Pozdrawiamy!
Jesteście niesamowici 🙂 Tata również 🙂
Pięknie prawdziwie to opisalas ja czerpie szczęście z każdego dnia widząc dzieci,gdy jemy wspólnie śniadanie gdy kładę je zasypiać
Dobry tekst 🙂 to prawda- dziecku wystarczy niewiele do szczęścia.
Kiedy zdjęcia robione? Córeczki takie małe się wydają 🙂
Piszesz bardzo życiowo. Właśnie złapałam sie na tym ze jest tak jak mówisz. Zamiast czerpać radość z radości mojego dziecka potrafię sie nawet zdenerwować kiedy przychodzi do mnie mój synek i pokazuje co zrobił gdy jestem akurat zajęta np. Zmywaniem. Od dziś bede zwracać uwagę na te male szczęścia 😉
Piękny, szczery i prawdziwy tekst!
Wspaniałe słowa. Miło się czyta. Warto cieszyć się tym co mamy, każda chwila z naszymi szkrabami- to nasz cały świat:)