CIĄŻOWE PODSUMOWANIE :)

Ciąża, Moje zdanie, O mnie Przez 18 kwietnia 2014

Minął już ponad miesiąc od porodu i czas na małe podsumowanie 🙂 Dziś nietypowo, bo będzie to podsumowanie ciąży. Tak, jak pisałam w TYM poście- chciałam w tej ciąży fotografować brzuszek co miesiąc w tym samym miejscu i stroju, by mieć lepsze porównanie. Co miesiąc udawało mi się to bez problemów. Jako, że termin porodu miałam na pierwszy kwiecień, to zdjęcie…

Podziel się

MINĄŁ MIESIĄC :*

Co miesiąc, O mnie, Przemyślenia, Rodzeństwo Przez 15 kwietnia 2014

Właśnie dzisiaj mija miesiąc odkąd Lila jest z nami. Postanowiłam, że co miesiąc będziemy sobie robili rodzinne zdjęcie, by mieć porównanie jak nasza mała istotka rośnie.Podobnie robiłam, gdy Laura była mała. A zdjęcia z Laurą możecie zobaczyć w TYM  poście 🙂 Co miesiąc będę też publikowała zdjęcia zrobione w każdą „małą rocznicę” urodzin Lilki i tak do roczku. Oto pierwsza partia…

Podziel się

OH MOTHER BLOGGER- RELACJA Z GDYŃSKIEGO SPOTKANIA MAM BLOGUJĄCYCH

Inicjatywy, Moje zdanie, Opinie, Spotkania blogerek Przez 12 kwietnia 2014

Czekałam na to spotkanie i cieszę się, że udało mi się na nim zjawić!!! Choć od początku nie byłam pewna, czy dam radę się spotkać z innymi blogującymi mamami z Trójmiasta, bo termin spotkania- 6 kwiecień nie do końca mi pasował… Dlaczego??Ze względu na przewidywany termin porodu- 1 kwiecień. Na szczęście Lilka zrobiła mamie przysługę i pojawiła się na świecie…

Podziel się

RZĄDZIMY WE TRÓJKĘ- DOCIERAMY SIĘ ;)

Moje zdanie, Postępy, Przemyślenia, Rodzeństwo, Zabawy Przez 8 kwietnia 2014

To musiało kiedyś nastąpić… Tata wrócił do pracy i zostałam z dziewczynkami sama. Już tydzień za nami, a kolejne przed nami… Pierwsze wyjście- z koleżanką do pomocy nie było źle. Przez ponad godzinę Lilka spała, zbudziła się, gdy już byliśmy z Laurą na placu zabaw. Żałuję, że u nas w mieście nie ma ogrodzonych placów zabaw- wtedy bez problemu mogłabym się…

Podziel się

CHUSTONOSZENIE :)

Moje zdanie, O mnie, Przemyślenia, Przydatne rzeczy Przez 3 kwietnia 2014

Nie wszyscy są zwolennikami noszenia dziecka w chuście- ja jednak należę do tych, którzy cieszą się, że coś takiego w ogóle wymyślono. Jak pojawiła się Laura to zaprzyjaźniłam się z chustą i okazała się ona bardzo pomocna, bo mama ma ręce wolne i może robić kilka rzeczy na raz, a dziecko zadowolone, bo jest blisko mamy. To tak, jakby upiec…

Podziel się

PORÓWNYWARKA :)

Moje zdanie, Przemyślenia, Wspomnienia Przez 1 kwietnia 2014

Jak się Lila urodziła to miałam nieodparte wrażenie, że jest bardzoo podobna do Laury z dnia porodu… Nie miała co prawda dołeczków, jak starsza córa (którymi się zachwycały pielęgniarki tuż po porodzie), ani długich rzęs, jak Laura ale i tak widziałam podobieństwo… Swoją drogą już widać, że będą zupełnie różne jeśli chodzi o wygląd…. A może i charakter? Czas pokaże……

Podziel się

CHWILE ULOTNE…

Moje zdanie, O mnie, Przemyślenia, Wspomnienia Przez 29 marca 2014

One już nie wrócą- choć chciałoby się je zatrzymać jak najdłużej… Te chwile, które trwają tu i teraz. Pamiętam, jak pielęgnowałam każdą z nich, gdy Laura przyszła na świat. Uwielbiałam, gdy zasypiała mi na ramieniu i czułam jej ciepło. Nie wiem kiedy tak urosła- ale mam zdjęcia, do których lubię wracać- gdy była jeszcze małym okruszkiem. Teraz mam tak z…

Podziel się

PIERWSZY TYDZIEŃ W POWIĘKSZONYM GRONIE ZA NAMI

Bez kategorii Przez 24 marca 2014

Co prawda Lilka skończyła tydzień w sobotę, ale w poniedziałek wyszłyśmy ze szpitala i dlatego też tydzień we czwórkę mija dzisiaj. A jak nam minął? Trzy słowa: Łatwo nie było 😉 A najlepsze jest to, że łatwiej nie będzie, bo teraz jest najlepszy okres: Lila tylko je i śpi, a tata L&L ma wolne. Niedługo jednak wróci do pracy i…

Podziel się

NASZA LILKA :*

Wspomnienia Przez 20 marca 2014

Przyszła do nas, zaskakując nas wszystkich. Mimo, że spodziewaliśmy się jej od dawna. Ale nie przypuszczaliśmy, że nastąpi to ponad dwa tygodnie przed terminem. A jednak : Sobota- ja przeziębiona, czuję się niewyraźnie… Od 6 jakieś skurcze- myślę- pewnie przepowiadające. Godz. 7- zrodził się pomysł, by pojechać do mamy, bo skurcze męczą i nie dam rady zaopiekować się sama Laurą….

Podziel się

TAKI TROCHĘ POKRĘCONY POST ;)

Ciąża, O mnie, Problemy, Przemyślenia Przez 18 marca 2014

A dlaczego? A, bo napisałam go w piątek z myślą o publikacji w sobotę. Dla tych, co jeszcze nie wiedzą- w sobotę o 10:45 już tuliłam Lilkę w ramionach. Zupełnie się nie spodziewałam, że to już. Dawałam sobie jeszcze tydzień. A publikuję moje piątkowe „wypociny”, by pokazać co wtedy czułam. Oto post, który miał się nazywać:  CIĘŻKO BYĆ CIĘŻARNĄ NA…

Podziel się