Czekałam na to spotkanie i cieszę się, że udało mi się na nim zjawić!!!
Choć od początku nie byłam pewna, czy dam radę się spotkać z innymi blogującymi mamami z Trójmiasta, bo termin spotkania- 6 kwiecień nie do końca mi pasował… Dlaczego??
Ze względu na przewidywany termin porodu- 1 kwiecień. Na szczęście Lilka zrobiła mamie przysługę i pojawiła się na świecie 2 tygodnie przed terminem i tym sposobem miałyśmy od taty zielone światło (bo to on zajął się najmłodszą latoroślą).
Miałyśmy- bo na spotkaniu zjawiłam się z Laurą… Choć od początku dawała mi w kość 😉
Ale przejdźmy do meritum 😀
Szalenie podziwiam: Karolę, Kasię oraz Żanetę, za to, że wzięły się za organizację takiego przedsięwzięcia.
Nie było to na pewno łatwe ale jak widać dla chcącego nic trudnego 🙂
Spotkanie odbyło się w Caffe Anioł w Gdyni
Bardzo klimatyczne i kameralne miejsce 🙂
Dziewczyny zorganizowały pokój w piwnicy, gdzie na spokojnie mogłyśmy wysłuchać wykładów Pani dietetyk- Magdy oraz Pani Ani, która jest częścią zespołu Pracowania psychologiczna TY i JA.
Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy na temat żywienia niemowląt, a także odnośnie sposobów radzenia sobie z niepokojącym zachowaniem u dzieci.
Żałuję tylko, że nie mogłam wysłuchać obu Pań od początku do końca, a to za sprawą mojej córci, która za wszelką cenę chciała wyciągnąć mnie piętro wyżej. Pech chciał, że w sali na górze był kącik dla dzieci, do którego Lorcia co rusz chciała chodzić. Ale nie ma tego złego- w końcu chodzenie po schodach w tą i z powrotem przyda mi się- po niedawnym porodzie jakieś kilogramy jeszcze zostały do zrzucenia 😉
Dowód „ciągania mamy” został nawet uwieczniony na zdjęciu 🙂
Najbardziej cieszę się jednak z tego, że mogłam poznać na żywo dziewczyny, które znałam jedynie z wirtualnego świata- Żanetę wraz z Bartusiem, który ewidentnie przypadł mojej Lorci do gustu, Sylwię z przeuroczą Laurą, Karolę z Misiem, który podkradał Laurzę tetruchę oraz Kasię. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy miały okazję się spotkać 🙂
Świetnym pomysłem było natomiast pojawienie się na spotkaniu Zosi z Bungalo Wedding Photography, która uwieczniła chwile na zdjęciach.
A oto i one 🙂
Jestem nimi zachwycona i cieszę się z takiej pamiątki 🙂
Nie mogło się obyć bez fantastycznych sponsorów, dzięki którym każda z nas otrzymała upominek:
Art Pompon, AMY KIDS & HOME, Centrum Kultury w Gdyni, Kufra ręcznie robione, Jubilex, InFavit baby, Go, GAGA, go!, Fabryka Magnesów, terminarze.pl.
W trakcie spotkania odbyła się także licytacja rzeczy, dzięki którym zostały zebrane fundusze dla Haneczki.
Nam udało się wylicytować takie oto pompony, które znalazły już swoje miejsce w pokoju Laury.
Dzięki dziewczyny za możliwość spędzenia przyjemnie czasu.
Liczę, że takich spotkań będzie więcej!
My tez dziekujemy :)))
Dzięki za miłe spotkanie 🙂
Świetna relacja, widać, że dobrze się bawiłyście 🙂
Było przyjemnie 🙂 Może następnym razem Ty też się wybierzesz? W końcu nie masz daleko 🙂
Że co???? Jakie kilogramy???? Wzrok mam dobry i żadnych g zbędnych nie widziałam u Ciebie!!!! I tez sie baaardzo ciesze ze moglam Wam poznac 🙂
Heh ja tam widzę swoje 😉
Również miło było Cię poznać na żywo Sylwia 🙂
Super zazdroszczę takiego spotkania! też bym chciała… Kochana a Ty wyglądasz jakbyś nie urodziła żadnego dziecka, a nie mówmy już o tym,że niedawno urodziłaś niunie..SZOK ! pozytywny :):*
:*
Ja także lubię takie spotkania, choć do tej pory udało mi się być na jednym. Niewątpliwie miło jest poznać koleżanki blogerki:) Świetna relacja fotograficzna:) Serdecznie pozdrawiam:)
Pozdrawiamy 🙂
Mamuśka powalasz urodą i figurą że hej!!! Spotkanie extra!
:*