Nastała jesień. Zimno, szaro i buro ostatnio na zewnątrz. Do tego długie wieczory, kiedy to trzeba zająć czymś dzieci, gdy przesiadujemy w domu. Potrzeba matką wynalazku. W ten oto sposób zrodził się pomysł nowego cyklu na blogu.
Będziemy testować różne pomysły na zabawy kreatywne z dziećmi. Na pierwszy ogień- malowanie. Jest to świetny sposób na ćwiczenie rączek. Na dodatek pobudza dziecięcą wyobraźnię i kreatywność.
Brzmi ciekawie? Tak też wyglądało 🙂
Jako dodatek świetnie sprawdziły się gadżety własnej roboty, takie jak pieczątki z ziemniaka.
PIECZĄTKI Z ZIEMNIAKA- WYKONANIE
Co potrzebujemy? Ziemniaki, foremki do ciasteczek, nóż, farby i pędzelek.
1.Umyj ziemniak, następnie go wysusz i odetnij 1/3 części wzdłuż.
2. Wciśnij wybraną foremkę w sam środek ziemniaka, tak głęboko jak głęboki ma być wzór pieczątki.
3. Ostrym nożem odetnij miąższ ziemniaka otaczający foremkę. Usuń odcięte fragmenty ziemniaka i wyciągnij foremkę.
4. Za pomocą pędzelka nałóż cienką warstwę farby na wycięty kształt.
5. Możesz już robić pieczątki
Dziewczyny chwilę skupiły się na robieniu pieczątek, ale największą frajdę sprawiało im malowanie samymi rękami. Musimy pamiętać, by zaopatrzyć się w specjalne farby do malowania rękami, by nie narażać dziecka na bezpośredni kontakt z substancjami toksycznymi. W internecie jest też mnóstwo przepisów na zrobienie takiej farby w domu.
Jak już mamy farbę, to zaczyna się zabawa 🙂
Efekt końcowy 🙂
Radości cała masa, podobnie ze sprzątaniem 😉
Razem odczarujmy jesienne wieczory!
TEN WPIS ZOSTAŁ WYRÓŻNIONY PRZEZ PORTAL
To z pewnością będzie jeden z moich ulubionych działów, ba czasami brak mi pomysłów, a mój 2 latek troszkę się nudzi 🙁
Tym bardziej się będziemy nakręcać i motywować 🙂
Wygląda na to, że dziewczynki były zachwycone 🙂 Tylko jak domyłaś tę podłogę? 😉
Hehe dobre pytanie. Ta farba łatwo schodzi- może dlatego, że jest specjalna do malowania rękami. W każdym razie zmywa się łatwo ale sprzątania i tak było sporo, bo cała droga do łazienki była w śladach 😀
Dobrze, że teraz mamy takie wynalazki – za naszego dzieciństwa, to by nas nasze mamy za taką podłogę chyba podusiły 😉
A ubrania można doprać?:)
Aleksandra prałam w 60 stopniach i zeszło 🙂 Pewnie dlatego, że to specjalne farby do malowania rękami.
Ja bym się nie zdecydowała na malowanie w domu 🙂 moje urwisy już nie raz udowodniły, że mają mnóstwo energii i pomysłów, więc u nas poza myciem podłogi byłoby też mycie ścian, kanapy, obić na krzesłach i dywanów. Na szczęście Hania w przedszkolu często maluje 🙂 U nas wspólna zabawa to budowanie domków z klocków, zabawy samochodami, kolorowanie kredkami i tańce podczas oglądania koncertów na DVD 🙂
W takim razie nie ma co ryzykować. Ja się bałam o Lilę, bo ona to lubi broić ale była zachwycona malowaniem po kartce (i po podłodze obok kartki), że nie wpadł jej do głowy pomysł, by pomalować meble przy okazji. Ale wiadomo- mogło być różnie.
P.S. Tańce też uskuteczniamy.
Ściskam!
zajrzyjcie do nas 🙂 http://www.kreatywniewdomu.pl/ u nas wiele zabaw na jesień i nie tylko 😉
Z pewnością się zainspirujemy 🙂
Madziu a mam jeszcze pytanie do Ciebie. Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia, tzn. zdjęcia, które wrzucasz na bloga. Czy Ty masz na co dzień coś wspólnego z fotografią bądź grafiką komputerową, czy jesteś samoukiem jeśli chodzi o fotografowanie i obróbkę zdjęć?
Madziu, dzięki za miłe słowa. Jestem akurat w trakcie nauki w Akademii Foto Oko 🙂
Pisałam o tym tutaj: https://mamineskarby.pl/jak-robic-lepsze-zdjecia-7-prostych-krokow-do-sukcesu/
W ostatnim punkcie są linki 🙂
Bardzo fajny pomysł z ziemniakami jak byłam mała to też takie robiłam.Jedyny problem to to że u mnie w domu wygląda to tak samo jak u ciebie, wiem że szczęśliwe dziecko to brudne dziecko ale czasem nie mam już siły po moich córciach sprzątać więc rzadko malujemy farbami.
Sprzątanie to najgorsza część tej zabawy… I wcale Ci się nie dziwię 😉
Moje młodsze 🙂 uwielbiają takie kreatywne zabawy jak mogą się wymazać do woli 🙂
Heh nie wątpię 🙂
Magda, moja koleżanka prowadzi fajną stronę i ma mnóstwo pomysłów 🙂 Zerkjnij -> http://lilioweprojekty.pl/
Dzięki Kinga, zerknę 🙂
Świetna strona!
Przekażę koleżance 🙂
W tesco albo w realu można kupić papierowe obrusy za jakies 10-12 zł. Wykorzystałam je jak zaprosiłam koleżankę z dziećmi i malowały. Trochę mniej bałaganu na podłodze, a taki obrus można wyrzucić 🙂
My obrusy też już wypróbowałyśmy 🙂 Świetna sprawa, choć moje dziewczyny lubią bardziej ekstremalne zabawy 😉
Z pewnością najlepszą zabawą jest to, że można narobić bałagan 🙂
Super 🙂 Same z chęcią byśmy pobawiły się w takie malowanie 🙂
Ja się ledwo powstrzymałam 😀
i wszystko sprowadza się do jednego: dziecko brudne to dziecko szczęśliwe 😉
Otóż to 😀
Po uśmiechu widać ile to przyjemności w naturalnym malowaniu rękoma:)
Ile tu radości. Dzieciaki potrafią 🙂
Radość przeogromna, polecam- mimo, że sprzątania trochę było 😉
Fajna, kreatywna i rozwijająca zabawa 🙂
Polecam!
Też uwielbiamy malować 🙂 Zawsze sie zastanawiałam, jak robi sie pieczątki z ziemniaka-znaczy jak sie wycina kształty-dzięki za podpowiedź! wypróbujemy 🙂
Koniecznie pokaż potem efekt 😀
Ale super! Widać mnóstwo radości z takiego malowania 🙂
Takie zabawy wspomina się przez całe życie. 🙂 Wspaniale! 🙂
ha ha! A moja Julka nawet przed wyjściem do przedszkola potrafi maznąć ze trzy rysunki. Przy stole, pędzelkiem… patrzę na dziewczyny i myślę, kurczę jaki fun ją omija przy tym stole. Chyba kupię brystol i dam farby Domisiowi, niech pokaże Julce, jak to się robi 😀
Hehe polecam Asiu!
Z wielką przyjemnością pokaże Poli dziś ten post! Namówiłaś mnie na wyciągnięcie farb 🙂
hehe, genialnie wyglądają 🙂
Super zabawa, jeszcze tak Lusia sie nie bawiła, chyba czas wypróbować :)Gram o „HappyAlbum” Agnieszka Jankowiak