Wstałam w sobotę. W zlewie naczynia zalegały z poprzedniego dnia. Stos prasowania wołał, by w końcu zwrócić na niego uwagę. I ja- wołająca błagalnym tonem, by L&L zechciały łaskawie jeszcze wrócić do łóżek.
Na próżno. 5:08 zaczynamy dzień. Dzień, który nie zapowiadał się ciekawie. Miał być rodzinny weekend, po czym okazało się, że tata L&L spędzi go w pracy. Babcia miała się z nami spotkać po swojej pracy, ale jeden telefon i już w słuchawce słyszę zachrypnięty głos i zawód w oczach Laury, bo babcia chora. Jak to? Przecież dopiero co obiecała, że jak kaszel młodej minie to wybiorą się na lody. Nie tym razem.
Już usiadłam załamana, że to kolejny dzień, że znów sama z moją rozbrykaną dwójką. A miało być tak pięknie… Początek tygodnia dał mi popalić, bo dziewczyny chorowały. Ale już ze zdrowiem jest w porządku. Miałyśmy wybrać się na piknik, na wydmy. Tak się cieszyłam na ten pomysł. I nici z niego.
I tak mogłam jeszcze siedzieć i patrzeć na bałagan w domu. Rozmyślać jak to jest mi źle. W sumie miałam taki plan przez chwilę.
Po czym ubrałam dziewczyny, siebie i olałam piętrzący się bałagan w domu. Wyszłyśmy. Plan bez zmian- wydmy, tak mi się wymarzyły. Po czym wpisałam w nawigację i widzę, że ponad 100 km drogi przed nami. Ale co tam!
No dobra- nie dojechałyśmy na miejsce, bo po 60 przejechanych kilometrach zwątpiłam jak będzie wyglądać nasza podróż powrotna. Dziewczyny zbudziły się i zaczęły być marudne. Wtem patrzę, a niedaleko drogi- niekończąca się łąka i las. Pięknie. To było to.
Idealne miejsce na PIKNIK!
I wiesz jak było? Zdjęcia mówią same za siebie…
I mimo, że wróciłam do domu, a tam naczynia dalej czekały to jednak jakoś tak łatwiej poszło ich mycie. Okazało się, że akurat udało nam się skorzystać z pogody, bo potem całe popołudnie padało.
Czasem dobrze jest rzucić wszystko i oderwać się. Obowiązki nie uciekną.
Kocyk, śliczne torebeczki i spineczki dziewczyn to wszystko twory Turlu Tutu.
To niebanalne wzory, świetne wykonanie i do tego dwie przemiłe założycielki.
Wczoraj na fb wstawiałam zdjęcie L&L z torebkami i od razu rozbrzmiały się pytania skąd je mają.
W związku z tym mam dla Ciebie niespodziankę.
Już od dzisiaj (do 9 maja) na hasło Mamine Skarby (wpisane w komentarzu do dowolnego zamówienia na stronie Turlu Tutu)
możecie liczyć na darmową przesyłkę!
Ale to nie wszystko!
KONKURS!!!
Wygraj zestaw kropelkowy (kocyk plus chmurka) od Turlu Tutu dla swojego dziecka !
ZASADY :
1. Konkurs dla fanów Turlu Tutu i Mamine Skarby na Facebook’u (przez fanów rozumie się osoby, które polubiły oba profile).
2. Miło nam będzie, gdy udostępnisz plakat konkursowy i zaprosisz znajomych do zabawy (poprzez skomentowanie wpisu na Facebook’u)
3. Napisz w komentarzu do kogo trafi zestaw w razie wygranej
4. Konkurs trwa od 25.04.2016-09.05.2016 roku.
Promocja nie jest w żaden sposób sponsorowana, popierana, ani przeprowadzana przez serwis Facebook
REGULAMIN:
1. Sponsorem konkursu jest firma Turlu Tutu, a organizatorem blog Mamine Skarby (mamineskarby.pl).
2. Nagrodą w konkursie jest zestaw kropelkowy (kocyk plus chmurka)
3. Konkurs trwa od 25.04.2016-09.05.2016 roku.
4. Wysyłka nagrody tylko na terenie kraju.
5. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w ciągu 7 dni od zakończenia konkursu.
6. Zwycięzca zostanie wyłoniony przez organizatora na podstawie jego aktywności na facebook’owym profilu organizatora konkursu.
7. Promocja nie jest w żaden sposób sponsorowana, popierana, ani przeprowadzana przez serwis Facebook.
POWODZENIA!
WYNIKI!!
Kochani! Czas na wyniki konkursu. Zgodnie z regulaminem- zwycięzcą zostaje aktywny fan na facebookowym profilu bloga.
Tym sposobem zestaw kropelkowy trafia do….
p. Pauly Kleba
Gratuluję serdecznie i proszę o kontakt z Turlu Tutu w ciągu 3 dni 🙂
A już w poniedziałek ruszamy z nowym konkursem.
Zdjęcia mówią wszystko – Boskie <3
takie chwile są super! myśmy kręcili się w sobotę po Wejherowie, hulajnogi, bańkimydlane, park, plac zabaw, motory… było super!
ps. mamy spineczki z balonikami Turlu Tutu. Mają nowe zastosowanie- są balonikami lalek i nie wolno im pierwotnego przeznaczenia przywrócić ;)córeczka pilnuje!
Śliczne księżniczki. Wiosna jest taka piękna, kiedy można z niej korzystać:)
Oby więcej takiej wiosny!
czas spędzony z dzieckiem jest czasem bezcennym, nie ważne, że bałagan, że brudne naczynia w zlewie i jakiś kurz na meblach …
cudowne gwiazdeczki, nie tylko te na główkach 🙂
Urocze córeczki i świetne mają te torebeczki 🙂
Torebki są rewelacyjne !
Widac,ze dziewczynki szczesliwe i zadowolone z pikniku 🙂
To prawda, spontany najlepsze 🙂
Ale cudowna wiosna!!! Nie mogę się doczekać, kiedy u nas będzie tak zielono (na razie jest biało!).
Piękne zdjęcia.
Świetne torebeczki, też się zakochałam 🙂 Piknik na pewno udany, uśmiechy dziewczyn mówią wszystko 🙂
Takie nieplanowane chwile to najpiękniejsze wspomnienia! Dziewczynki jak zawsze urocze i widać, że bardzo, bardzo szczęśliwe! Brawo Mamo! Jesteś dzielna:)
Super. Tez często mam dylemat sprzątać czy wychodzimy. Z reguły wychodzimy i korzystamy z pogody. Po siedzimy w zimie w domu????
O właśnie! 🙂
Co za cudne zdjęcia!!!! Uśmiechy mówią same za siebie 🙂
Mnie pozostaje żałować, ze nie mam prawa jazdy 🙁
Cudne zdjęcie ♡ i cudne modeleczki ♡ na łonie natury zawsze najlepiej 😀
Zgadza się- świeże powietrze potraf zdziała cuda 🙂 :*
zadziwiasz podziwiam jest Pani mega mamom i musimy cie porostu naśladować dziękuje za każdy wpis grzebie troskę na blogu by was bliżej poznać cudownie Pani pisze córki prześliczne ale ja wiem co pod tymi ślicznym skórkami siedzi tez mam dwie takie agentki Anna Boch
Piękne córeczki, śliczne blond włoski. 🙂
blondiverse.com
Dziękuję 🙂 zawsze w takich przypadkach twierdzę, że po mamie 😉 😀
gratulacjedla szczęśliwej posiadaczki nowego kocyka i podusi, 🙂
Ale te Twoje dziewczyny są sliczne, a Lilkowa sukienusia leży na Kamilce idealnie 🙂 Zakładamy w najbliższą niedzielę na komunię 🙂 Oby dopisała nam pogoda tak jak Wam na pikniku 🙂 Pozdrowionka
Prześliczne zdjęcia! Ja niestety nie potrafię wyjść z domu gdy mam coś do posprzątania 🙁