To normalne- dzieci się kłócą. Potrafią rozpętać kolejną wojnę siostrzaną o byle patyczek. I choć cały stos zabawek w pokoju to przecież będą walczyć o tą jedną, jedyną i niepowtarzalną- połamaną lalkę 😉
Znasz to? Masz wrażanie, że zaraz oszalejesz? Pocieszę Cię- to zupełnie jak u mnie 🙂 Ale dobrze wiemy, że po każdej kłótni w rodzeństwie przychodzi najlepsze- czas na pogodzenie się. I w tym momencie wiesz, że swoją pracę wykonujesz dobrze.
A jak mało Ci kłótni i przepychanek to mam dla Ciebie kilka propozycji- jak dolać jeszcze trochę oliwy do ognia 😉
1.Mów, że wszystko jest wspólne
Przecież posiadanie swojej własnej rzeczy nie jest nikomu do szczęścia potrzebne. Niech wszystkie zabawki, które do tej pory były tylko jej/jego staną się z dnia na dzień wspólne. Niech nagle cały świat dziecka stanie do góry nogami.
A żeby podkręcić atmosferę…
2. Każ się wszystkim dzielić
Przecież to tak ładnie jest się dzielić. Co z tego, że Twoje dziecko nie ma na to najmniejszej ochoty. Przecież tu chodzi o jego brata lub siostrę- wtedy przymus jest konieczny. Stąd prosta droga do frustracji u naszego potomka, od frustracji do rękoczynów droga na skróty i już mamy gotowy przepis na kłótnie w rodzeństwie.
Swoją drogą o dzieleniu się zabawkami i nie tylko- mądrze napisała Alicja z Mataja, więc odsyłam do jej tekstu (TUTAJ).
Co jeszcze? A!
3. Porównuj
Bez skrępowania, na każdym kroku. Bo przecież Zosia pięknie je, a Ty Gosiu wcale nie. Twoja siostra już sama ubiera buty, a Ty wciąż prosisz mnie o pomoc. Z Tobą są same utrapienia, a Twój brat taki grzeczny.
Mów kilka razy dziennie, powtarzaj. A potem odkryj jak bardzo się pogłębia… Przepaść między nimi.
Tak łatwo jest zasiać ziarenko, które z dnia na dzień kiełkuje i wzmacnia zazdrość, potęguje niechęć.
4. Poświęć się bez reszty dla nowego członka rodziny
Przecież to takie naturalne. Pojawia się noworodek i potrzebuje 100% naszego zainteresowania. A pierworodny wydaje się przy maluszku taki duży i samodzielny. W końcu powinien zrozumieć, że w domu jest nowy członek rodziny, który wymaga mamy uwagi, bardziej niż on.
Starsze dziecko oczywiście rozumie- na swój sposób. Widzi tylko to, że ktoś odbiera mu mamę którą jeszcze kilka dni temu miał na wyłączność.
A jeśli nie jesteś wielbicielką robienia sobie pod górę to wszystkim wyjdzie na dobre, gdy nie zastosujesz się do powyższych rad 🙂
Dziewczyny mają na sobie bluzkę, spódniczkę, sweterek oraz worek na kapcie od Endo.pl
JEŚLI MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ PRZYDAĆ, TO BĘDZIE MI MIŁO, GDY:
- podlajkujesz go albo udostępnisz (wpis TUTAJ)
- pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza
- zaobserwujesz mojego Facebooka (wtedy będziesz ze wszystkim na bieżąco)
- dołączysz do nas na Instagramie