Czas na ostatnią ozdobę z serii „Świąteczne inspiracje”. Padło na Aniołka.Może i nie jest zachwycający ale bardzo cenny- bo stworzony przez nas (córcia pomagała, jak zawsze ;)). Powstał z pojemnika „W dniu Ślubu” (chyba jeszcze z naszego ślubu się ostał…). Do tego kawałek białego materiału do owinięcia i zrobienia główki (w środku wata).Skrzydła z białej tekturki. Natomiast oczy, usta, włosy…
Dzisiejszy post przedstawia filcowe ozdoby.Jakiś czas temu zapragnęłam, aby na choince zawisły ozdoby przygotowane przeze mnie, oczywiście przy pomocy córci. Bardzo mi się spodobały ozdoby z filcu, które znalazłam w internecie. Właśnie one były dla mnie inspiracją. Zobaczcie co z tego wszyło 🙂 Zaczynamy od renifera. A do niego jeszcze miniaturka, by Laura miała oryginalną opaskę świąteczną. Potem przyszedł czas…
Tak, jak przypuszczałam, na jednej czapce się nie skończyło 🙂 Pierwszą czapka za nami (mogliście ją widzieć TUTAJ), a ja stwierdziłam, że przyda się przynajmniej jeszcze jedna. No cóż- złapałam bakcyla. Co tu dużo gadać 😉 W związku z tym, że jakiś czas temu kupiłam Laurze malinowy komin, to stwierdziłam, że przydałaby się czapka do pary 🙂 Oto jak powstawała:…
Już jakiś czas nosiłam się z myślą, by uszyć coś Laurze. Problem polegał na ty, że nigdy nic nie szyłam na maszynie. Ba! Nawet jej nie posiadałam 🙂 Z pomocą przyszła mama, która udostępniła mi swój stary model Łucznika i poddała krótkiemu szkoleniu. Przyznam się szczerze, że to wcale nie jest takie proste. Nie tyle szycie (choć jeszcze nie uszyłam zbyt…