Zbliża się dzień dziecka. To czas, w którym zastanawiamy się wraz z dziadkami i najbliższą rodziną, co kupić dzieciom, by był to prezent (najlepiej) na lata. Taki, który zajmie dzieci na dłużej i pozwoli spędzić czas na powietrzu. 

Już od jakiegoś czasu składamy się wraz z dziadkami i szwagrami na większy prezent na dzień dziecka, który nie zostanie zaraz rzucony w kąt. W związku z tym, że każdy z nas się dokłada to możemy pozwolić sobie na większe zabawki- a co za tym idzie możemy liczyć na większą radość trójki dzieci (L&L+ ich kuzyn).

Problem tego, gdzie ma stać prezent też jest szybko rozwiązywany, ponieważ tylko dziadkowie posiadają ogródek, a dzieci często spędzają czas u dziadków właśnie z tego powodu 🙂 Także wiecie- jest w tym głębszy sens 😀 

JAKIE CECHY POWINIEN MIEĆ IDEALNY PREZENT NA DZIEŃ DZIECKA?

Gdy się ma więcej niż jedno dziecko, to marzeniem każdego rodzica jest to, by dzieci nie kłóciły się o prezent. Przydałoby się jeszcze, by zabawka nie była głośna. Nie wiem, jak Ty, ale ja reaguję wręcz alergią na zabawki, które głośno grają. Często na domiar złego nie mają wyłącznika, albo chociaż nie mają regulacji głośności… Niestety takie prezenty też się zdarzają. Co jeszcze bierzemy pod uwagę? By zachęcała dzieci do przebywania na świeżym powietrzu. Nie mam nic przeciwko nowinkom technologicznym, ale Dzień Dziecka to początek czerwca, czyli czas, gdy pogoda na zewnątrz wręcz zachęca, by nie siedzieć w domu. Przeważnie 😉 Gdy mówimy o większych zabawkach, to ważne jest, by ich składanie nie zajmowało całego dnia i było proste. 

Co jest jeszcze istotne? Niska cena. Nie chcemy, by nasz budżet został bardzo nadszarpnięty. 

IDEALNY PREZENT NA DZIEŃ DZIECKA

Patrząc na pierwszy punkt, możesz zastanawiać się, czy taka zabawka istnieje. Śmiało mogę powiedzieć Ci, że TAK!!

W tym roku nieco wcześniej zrobiliśmy naszym dzieciom dzień dziecka i przekonaliśmy się jak dobrego wyboru dokonaliśmy.

Dobrze widzisz! To Dmuchany Plac Zabaw Giant Slide firmy Little Tikes, od Brykacze.pl. Pewnie teraz łapiesz się za głowę i mówisz- gdzie tu znikome koszty? Otóż, jak wspomniałam u nas idealnie się sprawdza rozwiązanie, że wraz z najbliższą rodziną składamy się na dzień dziecka. Dziadkowie, najbliższa rodzina, która ma dzieci i koniec końców koszt na spółkę nie jest taki wielki. A sam dmuchany plac zabaw stoi u dziadków, także każdy zainteresowany ma równy dostęp 😉

Jest jeszcze mniejsza wersja dmuchańca- widoczna TUTAJ. Jednak myślę, że warto czasem dołożyć więcej, by frajda trwała dłużej.

Reszta warunków odnośnie idealnego prezentu została w pełni spełniona- to cicha zabawka, w pełni angażująca dzieci. Same zainteresowane nie kłócą się, a wręcz ze sobą współpracują. A co najważniejsze- dobrze się bawią 🙂

Zresztą sam zobacz:

Dzieci mają niesamowitą frajdę, a Ty spokojnie możesz wziąć leżaczek, postawić naprzeciwko i korzystać z wolnej chwili dla siebie.

PROSTE ROZKŁADANIE I CHOWANIE

Szczerze powiedziawszy to bardzo wątpiłam w szybkie rozkładnia dmuchanego placu zabaw. Wydawał mi się taki ogromny i myślałam, że wiele czasu poświęcimy na jego rozkładanie, a co dopiero składanie!

Na szczęście bardzo się myliłam! 

Sam karton nie był wielki.

A co karton kryje w środku?

Czas na rozkładnie! Na szczęście mamy naszych pomocników, dzięki którym wszystko (teoretycznie) staje się prostsze. Laura nawet z chęcią zgłębiała tajniki instrukcji 😀

A potem z siostrą położyły się na trawie.

I myślały, że będą czekać w nieskończoność, aż rodzice rozłożą atrakcję. A tymczasem…

Rozkładanie trwa dosłownie chwilę i nie sprawia specjalnych trudności. Nie oszukujmy się- gdybyśmy sami musieli nadmuchać plac zabaw to jakaś trudność by była. Śmiem twierdzić, że całkiem spora (płuca mogłyby wysiąść). A tak to dmuchawa robi za nas robotę.

No dobra plac zabaw stoi, więc czas na zabawę!

Jako rodzic- bądź przygotowany, że ta zabawa nie znudzi się szybko Twojemu dziecku. L&L skakały, wspinały się i zjeżdżały pół dnia, po czym padły na koniec… Dobrze, że w swoich łóżkach.


TO NIE JEST ZABAWKA NA CHWILĘ

Przyznam Ci się, że kiedyś myślałam, iż dmuchany plac zabaw jest rewelacyjny tylko na jakieś imprezy urodzinowe, gdzie jest większa ilość dzieci. Laura ma urodziny w sierpniu i nieraz sprawdzałam, czy jest opcja wypożyczenia takiego dmuchańca, by móc zrobić imprezę na powietrzu i zagwarantować atrakcję dla małych gości. Cena wypożyczenia wynosiła w naszej okolicy 300 zł za 6 godzin. Już bardzie opłacało się nam kupić plac zabaw. Nie dość, że stał się atrakcją w trakcie każdego słonecznego dnia, to jeszcze zrobi furorę na urodzinach starszej córy. A w razie czego- sama mogę go wypożyczać (zgłoszenia przyjmuję, gdy lato się skończy 😉 ). 

Nie dość, że rozkładanie, to jeszcze składanie jest na tyle proste, że nie ma najmniejszego problemu, by rozkładać dmuchańca, kiedy tylko dzieci zaczną się domagać, że chcą pozjeżdżać. Czyli zawsze, jak jesteśmy u dziadków :).

Dmuchany plac zabaw po złożeniu mieści się w torbę, która jest w zestawie. Trzymamy go w garażu i nic się z nim nie dzieje- a co najważniejsze nie zajmuje całego garażu. Nie zapominajmy, że to garaż dziadków, więc nie chcemy się narażać ;).

Jak myślisz, czy Twoje dziecko również byłoby zachwycone takim prezentem na Dzień Dziecka?

Wydaję mi się, że odpowiedź jest dość oczywista 😉

Ściskamy!

Magda wraz z L&L 🙂

 


JEŚLI MYŚLISZ, ŻE JESZCZE KOMUŚ MOŻE SIĘ PRZYDAĆ, TO BĘDZIE MI MIŁO, GDY: 

  • podlajkujesz go albo udostępnisz (wpis TUTAJ) 
  • pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza
  • zaobserwujesz mojego Facebooka (wtedy będziesz ze wszystkim na bieżąco) ????
  • dołączysz do nas na Instagramie 

 

Podziel się