Już jakiś czas interesuję się fotografią. Staram się podszkolić swój (jak na razie) ubogi warsztat i robić lepsze zdjęcia, które miałyby przekaz. Nie trudno się domyślić, że dzieci to główny obiekt, który fotografuję. Nie da się tego uniknąć, a z drugiej strony- ich emocje i bycie w ciągłym ruchu sprawiają, że fotografie są jedyne w swoim rodzaju. Bo raz na zdjęciu mamy olśniewający uśmiech mojej bezzębnej (jeszcze) Lilki, a za chwilę złapany w kadrze foch Laury.

Ale jest coś, co sprawia, że na chwilę się zatrzymuję i z pełnym zachwytem patrzę na efekt. To moment, kiedy uchwycę oczy. Oczy, które przekazują najwięcej emocji- od zobojętnienia poprzez zdziwienie, aż po czystą radość.

Dużo mi jeszcze brakuję ale nie zaprzestanę w staraniach, by być lepszą fotografką- amatorką 😉

A na razie zapraszam na kilka zdjęć zwierciadeł duszy…

DSC_0042

DSC_0782Daria 2DSC_0020DSC_0546DSC_0628zuzia 332P.S Niebieskooka dziewczynka to Daria, kuzynka L&L. Na końcu Zuzia- ulubiona koleżanka Laury. Dziękuję mamom Karolinom za możliwość opublikowania zdjęcia 🙂

 

Podziel się