W niedzielę wybraliśmy się na paradę, organizowaną w Gdyni, której główną atrakcją miały być „Mikołaje na motocyklach”. To już XI edycja tej parady. Nie mieliśmy wcześniej okazji wybrać się na tego typu wydarzenie, dlatego też byłam bardzo ciekawa jak to wygląda.
Oprócz tego zastanawiałam się jak na taką ilość czerwonych stworków zareaguje Laura.
Parada zaczynała się o 12. Wszystko fajnie, tylko ta godzina to akurat pora drzemki Lorci.
Przysnęła nam w samochodzie, po przeniesieniu do wózka dalej drzemała…

Początek ją ominął 🙂

W końcu za którymś klaksonem zbudziła się. Była zaskoczona i zdziwiona tym gdzie jest.

A tak wyglądała parada.

Potem obowiązkowo spacer.
Było 5 stopni- śniegu ani grama ale przynajmniej pogoda w miarę słoneczna. Lorcia zadowolona, bo mogła sobie pohasać trochę 🙂

Po powrocie było strojenie choinki, a u Was już drzewko stoi?

Pozostawiam Was z moim ulubionym zdjęciem z wczoraj- nasz najcudowniejszy prezent pod choinką 🙂

Podziel się