Rodzi się dziecko. Tak przez Was wyczekiwane i upragnione. Miało być dopełnieniem związku, niczym brakujący element układanki. Miało Was zbliżyć i sprawić, że Wasza rodzina stanie się kompletna. Czemu jednak tak często dzieci sprawiają, że jako dorośli oddalacie się od siebie? 

Wiem, wiem- stres, zmęczenie, mało czasu, więcej obowiązków (czyli wszystko o czym pisałam TU). Dzisiaj miało być o tym, jak pielęgnować związek. I będzie. Ale trochę od innej strony 😉

Przecież my kobiety, wszystko robimy najlepiej. Najlepiej też wiemy jak sprawić, by nasz mężczyzna czuł się doceniony, kochany i uwielbiany. Ale jak nikt inny potrafimy go też zdołować. Prawda to?

Myślę, że tak. Chociaż może nie zdajesz sobie z tego sprawy ale podświadomie lubisz wbijać szpilkę w tego swojego mężczyznę. Lubisz go trochę pognębić. Nie? W takim razie koniecznie przeczytaj jak to robią (nie)idealne żony.

No chyba, że już jesteś mistrzem w tym temacie 😉

IMG_6839

Gderaj ile wlezie

Przecież Ty też uwielbiasz jak ktoś cały czas Ci stęka, narzeka na Ciebie. To robisz źle, tego nie dopilnowałaś. To nie odłożyłaś na miejsce. Jak Ci ktoś tak dostatecznie dużo razy pogdera to przecież od razu masz chęć naprawić swoje zachowanie. Z werwą i uśmiechem na twarzy zabierasz się do roboty, naprawiasz błędy. W końcu dobry opieprz może zdziałać cuda, prawda?

A jeśli chodzi o mężczyzn to…

mężczyzna

Tyle w temacie 😉

Zrób z siebie męczennicę

Bo przecież on nie wie jak to jest siedzieć non stop z dziećmi. Ile to się ma obowiązków. Jemu się wydaje, że tylko siedzisz, popijasz kawkę i od czasu do czasu przewiniesz dziecko, pójdziesz  z nim na spacer i na co Ty narzekasz? Dlatego pokazujesz mu, że wcale to nie takie proste, że dziecko też marudzi, brudzi. Trzeba je nakarmić, ogarnąć, pobawić się. Opowiadasz jak to Ci źle i niedobrze i jak bardzo czujesz się niezrozumiana.

On wpuści to jednym uchem, a wypuści drugim. Uwierz mi- gadanie nic nie da. Póki nie zostawisz go sam na sam z dziećmi na CAŁY dzień to nie będzie miał okazji się przekonać.

Robienie z siebie męczennicy nikomu nie służy- jeśli gość jest kumaty to będzie przychodził coraz później do domu, by choć trochę skrócić sobie swoje… MĘKI.

IMG_6904

Nie dbaj o siebie

Przecież pokochał Cię taką, jaka jesteś. Przyrzekał, że zostanie z Tobą aż do śmierci. Niech widzi, że po całym dniu z dziećmi nie miałaś czasu nawet założyć nowego dresu, o makijażu nie wspomnę. Z pewnością zacznie Ci współczuć i powie, byś sobie odpoczęła, a on się wszystkim zajmie. Wierzysz w to?

Prędzej zacznie się oglądać za innymi, które mimo natłoku obowiązków znalazły choć chwilę, by nałożyć „coś” na swoją twarz i wyglądać jak człowiek. Nie oszukujmy się- wiem, ze bywają takie dni, że najchętniej nosa z domu byś nie wychylała. Dzieci chore, marudzące to i Tobie się udziela. Ale to nie może być wymówka! Nie może być codzienność…

IMG_6923

Poświęć się dla dzieci

Przecież one są najważniejsze, to Ciebie najbardziej potrzebują. Co tam mąż- niech pójdzie w kąt, a noce niech zacznie przesypiać na podłodze. To, że dzieci dorastają i zaczynają żyć swoim życiem to przecież plotki…

Nie dbaj o wspólny czas

Nie macie chwili tylko dla siebie? Nie robicie nic razem, tylko we dwoje?

Spoko. Odbijecie sobie… Po śmierci?

RÓWNOWAGA. Tak konieczna. Nie tylko dzieci, nie tylko Ty. Ale też ON. Wspólna pasja, coś co Was łączy- niech umacnia Wasz związek.

Sporo jeszcze można by było dopisać. Ale nie o to w tym chodzi. Każda z nas ma pewnie wiele grzeszków na sumieniu.

Zastanów się jednak…

Kiedy ostatnio powiedziałaś mu za co Go cenisz? Nie, że kochasz, bo po kilku latach to słowo wymawia się mechanicznie i traci swój wydźwięk. Ale za co cenisz, podziwiasz.

Kiedy ostatni raz w ciągu dnia napisałaś mu smsa- a w nim, że tęsknisz, że masz niespodziankę.

Od mężczyzn oczekuje się, że będą dawać nam kwiaty, będą nosili na rękach. My dostajemy pretekst do narzekań, gdy tego nie robią. A co Ty ostatnio zrobiłaś dla swojego faceta?

I nie mówię tu o obiedzie…

Może czas spojrzeć na siebie? Może czas coś zmienić…

IMG_6928

 

Podziel się